Opinia na temat książki Ask for Andrea

Zanim zaczniesz czytać tę książkę sprawdź czy oddychasz, ale tak naprawdę.

Leżałem w łóżku, a w moich dłoniach spoczywała książka "Ask for Andrea" . Moja klatka piersiowa równomiernie się unosiła i opadała. Oczami przebiegałem po literkach zapisanych na kartach książki. Byłem, a jakby mnie nie było. Zanurzony w odmętach nieskończoności...

Czułem się dziwnie smutny. Jakbym coś tracił. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co mnie czeka dalej. Brnąłem więc w tę opowieść nieświadomy konsekwencji.

W pewnym momencie z zaskoczenia okrył mnie mrok, poczułem ból i ucisk na szyi. Straciłem przytomność. A gdy się obudziłem to... nic już nie było takie same.

Widziałem siebie poza ciałem. Byłem nieruchomy i milczący. Zanurzony w lekturze... Patrzyłem z niepokojem na to wszystko co tutaj się działo. Widziałem radość i podniecenie w oczekiwaniu na... Przeżywałem zaskoczenie i niepokój... Doświadczałem nadziei i... rozpaczy. Wszystko to odczuwałem będąc w centrum wydarzeń, ale jakby jednak obok nich. Czytałem. Czekałem. Ostrożnie odpływałem we wspomnienia bohaterek...

Opłakiwanie życia.
Małe piękne rzeczy.
Świeża kawa na ustach.

Pokusa uwierzenia w normalność była kusząca. Zagnieździła się w mojej głowie i nie odpuszczała. Stop! Przecież to nienormalne. Jak ja mogłem dopuścić do siebie tę myśl? Skąd mi się to wzięło? Ból głowy rozsadzał mi ją. Odłożyłem książkę zanurzając się w intymnych dźwiękach Youth Novels . Odpłynąłem w sobie znane przestrzenie...

Wróciłem. Musiałem? Chciałem? Czułem odpowiedzialność za te kobiety. Pozostawiony w stanie zawieszenia usilnie szukałem sposobu na pohamowanie tego szaleństwa. Uczucie troski i... przerażenia nie opuszczało mnie. Pozwoliłem, by nitki bólu i smutku owinęły mnie dość szczelnie.

"Ask for Andrea" autorstwa Noelle W. Ihli to swego rodzaju czytelnicza wędrówka do granicy pamięci. Historia, która sprawiła, że jeszcze długo po lekturze trwałem w stanie zawieszenia... pomiędzy życiem a śmiercią w pełnym przerażenia milczeniu.