Zgadza się. Chociaż smutno, gdy inni się jeszcze bawią, a już pozostaje czekanie na następne Wyzwanie.
Ja wychodzę z założenie, że i tak te książki przeczytam, a więc mogę zacząć od nich. Nie mówiąc, że Wyzwanie dopinguje mnie do sięgnięcia po książki, które stoją na półce i czekają na przeczytanie.
druk
Hura, hura, pierwsza ćwiartka zaliczona. Większość z przeczytanych książek to interesujące powieści. Moim odkryciem jest Daniel Silva, po którego książki na pewno sięgnę.
pyszności
zboże
grządka
koniczyna
orka
kalosze
plucha
jesień
Scaliłam łącznie z oryginalną książką.
Ostatnio widziałam taką półkę w Centrum Onkologii w Gliwicach i parę książek zaniosłam. Chociaż przyznaję się, jedną zabrałam.
Zrobione
brydż
Zrobione, został drugi.
telewizja
Zrobione
Ja na razie skupiam się na Wyzwaniu 20 książek. Chociaż słucham już Agatha Christie i coś z klasyki fantastyki. zy powieści Grassa to klasyki.
Poprawione
kłamstwo
Oczywiście, chociaż mam trudności ze znalezieniem nieczytanych klasyków.
Moje dokonania w tamtym roku:
Oczywiście, jeszcze jest 12 klasyków w 12 miesięcy, też fajne.
Myślę, że większość uczestniczących w Wyzwaniu 20 książek, zalicza przy okazji i to wyzwanie. Myślę, że ponad 6 krajów zaliczę dobierając książki do Wyzwania 20 książek.