muzyczna
Ładne wydania. Wszystkiego, wszystkiego najlepszego, dużo ciekawych lektur, a przede wszystkim zdrowia i czasu na te lektury.
dźwięki
słuchanie
czeski błąd
sędzia kalosz
Don Kichot
walka
chwała
pamiątka
dobre oświetlenie
radość z czytania
lektura
Też przeczytałam 4 lata temu, ale jej nie pamiętam. Czyli to nie jest najgrubsza książka jaką czytałam.
Z ciekawości zważyłam i waży 1,4 kilograma. W domu by było trudniej, ale tutaj cały czas leżała na stole i nie musiałam ją dźwigać.
Dzięki. Książki wydane w kilku tomach rzadko czytam jedną po drugiej, zazwyczaj robię przerwy na inne książki. To jest chyba najdłużej czytana przeze mnie książka, zaczęłam ją w Święta, gdy leżała pod choinką, ale też czas nieszczególny był na czytanie.
wspomnienia
Rozpoczynam zabawę. Przeczytałam Dana Simmonsa "Trupią otuchę" i zaliczam ją do 18, gdyż ma paskudną gębę na okładce (pkt. 14) i należy do fantasy(pkt. 3). To chyba najdłuższa książka jaką w życiu czytałam, 1037 stron i do tego format B5, ale warto było, świetna książka.
"Ada to nie wypada"
Polskie filmy przedwojenne.
Stanisław Janicki
Dwie pierwsze sama bym z chęcią ujrzała na swojej półce.
Ja zaczynam od szukania najbardziej problematycznych punktów. Myślę o Macieju Płazie lub Georgi Gaspodinowi, a może Swietłana Aleksandrowicz i byłby punkt w Wyzwaniu Ukraińskim. Wtedy książka Macieja Płazy byłaby w punkcie z nazwą geograficzną w tytule.
film
Zgadzam się z @Antytoksyna