Wszystko jest kwestią popytu. Może wyciągnę z pawlacza książki mojego i Ani dzieciństwa i zacznę handlować. Ciekawe ile teraz kosztują pierwsze angielskie wydania Harry Pottera.
Był ikoną lat pięćdziesiątych w Warszawie, jednak po wyjeździe do USA jego gwiazda przyblakła. Tam starał się przeżyć, a nie był aż tak wybitnym pisarzem ażeby się wybić.