Sama sobie też zazdroszczę :D. Miała być półka na książki w moim pokoju, ale nie ma aż tyle miejsca, więc pokój naprzeciw (który do tej pory był rupieciarnią) zostanie częściowo zajęty przeze mnie i moje cuda (których dzisiaj spakowałam 3 wielkie kartony) :)
Jak już się urządzę, to Wam pokażę :D. Nie będzie to jakieś cudo, bo jednak póki co zarzuciłam pomysł kupna nowej półki i będzie regał stary (ale pojemny). Chociaż tego mnóstwa książek może nie udźwignąć :P
No to poczekacie, bo dopiero po remoncie będę mogła się wprowadzić z książkami :P. Podrzućcie mi pomysł na najlepsze ustawienie, kuszą mnie wydawnictwa, ale mam kilku autorów w różnych wydawnictwach wydanych. Gatunki, a później od najwyższej? Czy alfabetycznie, jak w bibliotece? :P
Catalinka ja też o bibliotecze w domu marzę. Na razię wciąż borykam się z brakiem mieszkania. Chwilowo poszukiwania zawieszam bo mój ukochany wypływa w trzytygodniowy rejs więc nie ma kto chodzić i je oglądać. Będziemy szukać w październiku ja tym czasem korzystam z uroków mieszkania z rodzicami.
A inna rzecz na diecie jestem trzeci dzień i jeszcze żyję. Właśnie kupiłam sobie kawę zbożową i jest pyszna (zwykła kawa bez cukru jest zbyt gorzka a na zwykłą gorzką herbatę też mnie skręca). Polecam! Ja kupiłam sobie Caro od Nestle rozpuszczalną i właśnie piję. mmm
Ja ani herbaty, ani kawy nie słodzę, chociaż do kawy muszę zawsze mleko dodać :) Mam o tyle dobrą sytuację, że mieszkam w dużym domu, więc jest gdzie to zrobić, tylko trzeba najpierw bardzo dużo pracy w to włożyć (około 350 - 400 książek przenosiłam po schodach), no i ogólnie gruntowne sprzątanie strychu :P
zastanawiam się czy się pofarbować na rudo. co o tym myślicie? bo ja bym chciała ale się boję. znaczy tak mnie czasem nachodzi, że chciałabym zaszaleć ale nigdy tego nie robię jeślichodzi o kolor włosów. kładłam dzisiaj mame farbę taką ostro rudą - miedzianą i mnie znów wzięło. oczywiście nie wiem jeszcze czy się na to zgodzi mój łukasz ale tak rozważam.