Przystań Nocnych Marków

Dobry :) wieczór :) miałam poczytać, lecz utknęłam na forum .. tyle tu interesujących dyskusji ... może sobie czekoladę zrobię na gorąco ... kto się przyłącza?

Ja z chęcią. :)
Jak minęła sobota? :)

Bardzo przyjemnie :) Długi spacer nad morzem :) i ciut pisania blogowego... ciut ;) no i ten jabłecznik i lody czekoladowe :) A u Ciebie?

Kurczę spacer nad morzem, zazdroszczę. U mnie sobota to jak zwykle dzień sprzątania, a później cały czas piszę nową notkę na bloga, więc nic ciekawego, zwyczajna sobota.

:) też miło ... ja lubię sprzątać, no i pisanie samo w sobie jest fajne :) jak dla mnie całkiem udany Twój dzień :) ... a nad morzem pięknie, tylko TŁUMY ;) szaleństwo, wszyscy chcą złapać ciut słońca :) a po zimie nie ma śladu

A ja właśnie sprzątać nie lubię, ale dzisiaj nie sprzątało mi się tak najgorzej muszę przyznać. Nie dziwię się, uwielbiam morze. A można wiedzieć, w których stronach takie tłumy? :)

Trójmiasto, Gdańsk-Zaspa :) ciepło, słońce, spokojne morze i niespokojny deptak ... nie przepadam za deptakami ;)

A ja lubię sprzątać i gdybym nie była, kim jestem i nie robiła, co robię to mogłabym mieć firmę sprzątającą ... choć mój W. twierdzi, że mam jakiś obłęd w oczach kiedy sprzątam :D

Ja jedynie lubię podłogi myć. Słuchawki, muzyka i już mnie nie ma. :D

Ooooo, fajnie z tym słuchaniem .... ja ciągle na nasłuchu, czy moje dziecię się przypadkiem przez odkurzacz nie obudziło ;)

Dobranoc :)

I kończy się weekend. Ech. ale już niedługo i będzie majówka. Dla mnie to ponad tydzień wolnego, nad morzem hihi.

I znowu zazdroszczę tego morza, bo w tamtym roku nie odwiedziłam naszego pięknego polskiego morza, jak nigdy od jakiś 10 lat. :(
A weekend niestety się kończy i już się coraz bardziej boję. Mój brzuch i serce długo tego nie wytrzyma.

a co się dzieje? stres?

Tak, niestety. :(

Spokojne nocy mimo wszystko :) Musi być ok :)

Nocy? Pozostało mi jeszcze 9-11 takich dób. :( Jednak dziękuję, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. :)

będziesz miała testy teraz?

hop hop!
@Black i jak pierwszy dzień testów? Trudne były? :P

Jak dla mnie był trudny;p
Z historii 24/33 (dwóch zadań nie jestem pewna. wolałam odjąć)
Z polskiego zamknięte 14/20 - po prostu bosko...
Pojechałam na całej linii...

malaM, nie uważasz, że za naszych czasów jakoś prościej było z tymi egzaminami? :). Albo część humanistyczna, albo matematyczno - przyrodnicza, a teraz ja nie za bardzo ogarniam już co i jak :P

Ja z historii 27/33 a spodziewałam się dużo, dużo więcej. Z polskiego zamknięte wszystkie dobrze, więc jest jakiś progres :p
Ale nic, to jutro najgorsze będzie. Żebym tylko miała jakieś 60%-70% z przyrodniczych...

Będzie dobrze, kanapa trzyma kciuki :*

Ja wolę nie mówić. Nawet wszystkiego nie sprawdzałam, za bardzo się boję. Wolę chyba poczekać na ostateczne wyniki…
Za to w nagrodę dowiedziałam się, że wygrałam książkę na naszej kanapie i właśnie zamawiam książkę. Uwielbiam promocje i darmowe wysyłki. :D

Rety Mery... I ty mówisz, że z historii nie najlepiej o.o Chciałabym mieć tyle co ty :D Ja nawet charakterystykę schrzaniłam. To się nazywa mieć szczęście :D

@Catalinko, dzięki, musi być dobrze!
@Black, a kto ich nie uwielbia? Zgłosiłaś się już do konkursu SQN? Jak wygrasz, też masz darmową książkę. I to jaką!:D A konkurs LC? Główna nagroda jest świetna. Zresztą, wyróżnienie nie gorsze...
@Chmurko, mi historia zawsze wszytko podciągała. A tu nagle takie coś. Więc rozczarowana jestem strasznie. A charakterystyka... i mi nie poszła śpiewająco. Zobaczymy jak ją ocenią.

Nie miałam w ogóle weny. Zdania bez ładu i składu. Zero pomysłu na przykłady i polepszenie swojego języka. Katastrofa. Muszę przyznać, że zaskoczyli mnie tą charakterystyką. Ciekawe co nam na jutro przygotowali :D

Ja swoje wypracowanie też byłam pewna że schrzaniłam. A okazało się, że miałam maks, więc może tak być i u Was :))

Oj uwierz mi... W moim przypadku tak nie będzie. Chyba, że egzaminator nieładnie mówiąc będzie pijany w trzy dupy.