“Problem z wielkimi sercami polega na tym, że można je złamać na jeszcze więcej kawałków.”

“(…) czasem jedyną rzeczą mogącą przezwyciężyć lęk jest właśnie jeszcze większy lęk.”

“Jeśli się kocha, a potem przeżywa rozstanie, śmierć ukochanego, to z biegiem lat wszystko wydaje się już takie samo.”

“A! Kładą gołębie pióra do poduszek… nic dziwnego, że nie mogłam umrzeć.”

“Dlaczego zranieni, ci, którzy wciąż krwawią, mają wybaczać?”

“Po co być szarym, gdy masz do dyspozycji wszystkie kolory tęczy?”

“Dlaczego uważasz, że śmierć to coś złego?”

“Jak gdyby nigdy nie szukała jedynego ukojenia w fakcie, że nie jesteśmy tu na wieczność.”

“Mówić znaczy potykać się, gubić, chodzić na około i trafiać w ślepe zaułki, za to słuchanie prowadzi prosto i bezpośrednio - zawsze można zamienić się w słuch.”

“Z dołu można się wyrwać, lecz kiedy poślizgniesz się i spadniesz w przepaść, już nigdy nie staniesz na nogi.”

“(...) ja nie mogłem znieść teraźniejszości, a przyszłość wzbudzała we mnie strach, dlatego ciągle odruchowo wracałem do przeszłości, czasu, który nigdy nie odejdzie, bo już minął (...)”

“– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata. (...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus!”

“Znowu wszystko było kompletnie rzeczywiste, czyli kompletnie beznadziejne.”