Cytaty #humor

Taką przebodli nas ojczyzną, co ma kiepski zasób leksykalny w obszarze części niesfornych i cielesnej miłości. (s. 148)
(...) pindoli w życiu widziałam tyle, że chyba musiałby być zielony i tańczyć makarenę, żeby mnie zadziwić.
Nie wszystkie dyżurowe historie są śmieszne. Niektóre są śmieszne w swoim dramacie, inne są tragiczne w swojej śmieszności.
(...) poczucie humoru jest jak przyrodzenie - każdy ma własne.
- Pani nie ma uczuć? Jest pani służbistką?
- Pani go zmanipulowała. Bywa, że Kruk głupieje, gdy ma przed sobą atrakcyjną kobietę. (...)
- Nieprawda. Komisarz miał wobec mnie pewne podejrzenia, ale stwierdził, że się pomylił.
- Z pewnością się pomylił. Był moim przełożonym, a przez tę pomyłkę stał się moim podwładnym.
- Zastanawiam się, jak pan wychował syna, panie Szaja.
- Chodzi o Daniela? Co zrobił?
- Powiedział "kurwa", "dupa" i "pierdolić". Wszystko w jednym zdaniu.
- Naprawdę?
- Skądże. Rozłożył na kilka zdań. A tak naprawdę w ogóle nie chce gadać.
- Pamiętasz, co ci mówiłem?- rzekł Lalkarz.- Trzymaj się od Leny z daleka.
- Bo co?
- Cytując klasyka: bo jajco.
[...]
- Ona jest z BSWP.
Kruk tylko się uśmiechnął. Dla Kruka byłoby lepiej, gdyby pracowała w piekle. Tylko że po tym, jak zamienił z nią kilka słów, nawet piekło by go od niej nie odciągnęło.
- Myślisz, że zamykałem oczy, gdy widywałem ją na korytarzach komendy? (...)
- Wara od niej.
- Boholec to fanatyk.
- Na punkcie przestrzegania prawa przez policję?
- Na punkcie wygrywania. Jak się za kogoś zabiera, nie spocznie, póki go nie dopadnie. Pozbawił policję kilku dobrych gliniarzy.
- Ale paru skurwysynów też dorwał? Powiedz to, proszę, chciałbym go za coś polubić.
- A jak dorwie ciebie?
- To co?
- To będzie dobrym gliną czy skurwysynem?
- Wyobraża pan sobie zachwyt szesnastowiecznego kmiotka, który wchodzi do Kaplicy Sykstyńskiej i widzi freski Michała Anioła? Oto doświadczenie mistyczne materializuje się na jego oczach, wyobrażenie Boga, jakie kmiotek zabierze ze sobą do domu, stanie się odtąd nierozerwalnie związane z wizją artysty. Za to obrazy pańskiego siostrzeńca nadają się do powieszenia w kiblu.
- Wyślij kogoś w teren- poprosił Kruk.- Niech sprawdzi dla mnie Floriana Szymańskiego.
- Kto to i co przeskrobał?
- Maluje kiepskie obrazy.
- To grzech?
- Grzech, że ludzie je kupują.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl