“Miał świadomość, że gdyby załatwił gliniarzy, cała policja dobrałaby mu się do dupy. Musiał im jednak wysłać czytelny sygnał, że nie warto drążyć tematu.”
Radosław Grot – były komisarz wrocławskiego wydziału zabójstw, a obecnie prywatny detektyw w szponach alkoholizmu – otrzymuje sprawę, która będzie miała wpływ na jego dalsze życie. Po pomoc do nieg...