“- Kochasz go? - wydusiłam przez zaciśnięte gardło.
Gwen spojrzała na mnie z obojętnością, jakbyśmy rozmawiały o pogodzie.
- Może.
- To nie jest żadna odpowiedź! - wrzasnęłam, tracąc nad sobą kontrolę. - Kochasz albo nie. Nie pogrywaj ze mną, do cholery.”