“Instynkt podpowiedział mu, ze zaraz wydarzy się coś okropnego. To przeklęte miasto uczyło wychwytywać takie chwile. Ludzie wychowani na tych ulicach podskórnie wyczuwali niechybną tragedię, zupełnie jak reumatyk jest w stanie przepowiedzieć nadciągający deszcz.”
Ludzie dzielą się na dwie grupy: tych, którym wystarczy odpowiedź na pytanie, kto zabił, oraz na tych, którzy chcą wiedzieć, dlaczego. Kiedy w podwarszawskim sierocińcu zostają zamordowane trzy zakon...