U mnie w sąsiedztwie też jest jeden taki, caly czarny z oceniającym pogardliwym spojrzeniem, potrafi nawet obcinac ludzi od stop do glow. Mowie na niego Behemot, ale zorientowałam sie, ze sasiedzi, ktorzy lepiej go znają i dokarmiają, wybrali inne imie... Mirella ;)