Cytaty Stephen King

Dodaj cytat
Obudziła się w najgłębszej głębi nocy, kiedy nie ma księżyca i godzina jest żadna.
Bywało, iż zdarzał się dzień ponury , szary (albo słoneczny), kiedy dopadała ją tęsknota tak żrąca, że czuła się pusta, już wcale nie kobieta, ale suche drzewo, w którym świszcze zimny listopadowy wicher. Tak właśnie czuła się teraz (...), aż ją głowa rozbolała od myśli o tych wszystkich przyszłych latach i zaczęła się zastanawiać, na co komu miłość skoro do tego prowadzi, skoro można się tak czuć choćby przez dziesięć sekund.
Pamiętała, jak kiedyś, w szczęśliwszych czasach, powiedział jej, że mężczyźni hetero gapią się na wszystko rodzaju żeńskiego w wieku od mniej więcej czternastu do osiemdziesięciu czterech lat; twierdził, że to przez taki prosty obwód łączący oko z fiutem, że mózg nie ma z tym nic wspólnego.
Zgubiłem się w mroku, a Ty mnie znalazłaś.
Płonąłem, tak bardzo, a Ty dałaś mi lód.
(...)świat jest tak pusty i pozbawiony miłości, kiedy nie ma na nim nikogo, kto by wrzasnął twoje imię i przywrzeszczał cię do domu.
Ale to był sen, koszmarny sen, a istotą koszmarów jest nasza bezwolność.
Jednak był powieściopisarzem... a powieściopisarz to, zwyczajnie mówiąc, facet, któremu buli się za opowiadanie łgarstw. Im większe łgarstwo, tym okrąglejsza sumka.
Żaden człowiek nie ma władzy nad przedstawicielami zaświatów .
Jeśli już,to krótko...i to zawsze kosztuje.
... gdy wyeliminujesz wszystkie potencjalne wyjaśnienia, pozostaje rozwiązanie... niezależnie od tego, jak bardzo może być nieprawdopodobne.
Kiedy konto bankowe i bilans inwestycji wykazują zero, każda satysfakcja jest dobra.
Żyją na świecie ludzie, którzy całkiem dobrze okłamują samych siebie...
Króliki, które nigdy nie zasypiają głęboko w tym mieście, w tym robaczywym drogim Wielkim Jabłuszku, zaraz się pobudzą.
W całym snopku powieściowej słomy był to jedyny złoty kłos.
Thad okazał się głupcem, wierząc, że para gliniarzy robi tu jakąś różnicę. Oddział szturmowy zielonych beretów z Delta Force nie zrobiłby żadnej różnicy.
Donaldson zasuwał korytarzem. Wrzeszczał, zasuwając korytarzem. Rozlewał krew po wykładzinie, zasuwając korytarzem. Od czasu do czasu znaczył ścianę krwawymi odciskami dłoni, zasuwając korytarzem. Ale nie chciał zdechnąć, zasuwając korytarzem.
- Jesteś trupem, George. Tylko nie masz dość rozsądku, by leżeć w grobie.
Uważaj na swoją minę, Thad. Jesteś tylko w trzech czwartych tyłem do gliniarzy. Facet nie drze mordy do telefonu, pytając żonę, czy ma dość jajek.
WRÓBLE ZNÓW FRUWAJĄ
(...) jeśli nie był tajniakiem, to Stark był Królem Jerzym Pierdolonej Dżungli. Facet zjawił się, żeby najpierw odpytać, a potem ululać Donaldsona. Przykro mi, ferajna, pomyślał Stark. Coś mi sie zdaje, że on już nigdy nie pójdzie lulu.
Widzisz, cena jaką się płaci za zachowanie własnych przekonań, może być znacznie wyższa, niż ci się zdaje [...]. Gdy druga strona sporu jest przebiegła i zawzięta, ta cena może sięgnąć tam, gdzie twoje oczęta nie sięgną.
Krótka ulga jest lepsza niż żadna!
Ludzkie życie – prawdziwe życie, w przeciwieństwie do marnej fizycznej egzystencji – niekoniecznie zaczyna się w chwili narodzin.
Ludzie okłamują czasem, po prostu milcząc.
Jak już zacząłeś mokrą robotę, jedziesz z nią, aż skończysz albo ciebie skończą.
[...] istotą koszmarów jest nasza bezwolność.
Podstawowa zasada [...] brzmi: tłucz głową w mur, coś się w końcu rozleci [...].
Nie każde kłamstwo jest owocem świadomej decyzji. Jeśli człowiek przekona samego siebie, że mówi prawdę, może śpiewająco przejść test na wykrywaczu kłamstw.
Uważasz mnie za potwora, i może nie bez powodu. Ale prawdziwe potwory nigdy nie są pozbawione uczuć. Myślę, że w tym tkwi sedno ich potworności, nie w ich wyglądzie.
Strach nie opuszczał go ani na chwilę, sprawiając, że czuł się jak szczur w labiryncie. A kiedy usiłował spojrzeć w przyszłość i ujrzeć promyk światła w tunelu, widział tylko ciemność. Okręt jego zdrowych zmysłów tonął.
A więc niechaj bogowie ulitują się nad tobą, gdyż słońce nad tym światem zachodzi. I już nigdy nie wzejdzie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl