Cytaty Leszek Głuś

Dodaj cytat
Kochaliśmy babcię, ponieważ babcię kochać należało i mogliśmy się czasem schować, podczas obierania ziemniaków i darcia na drobne pierza, w zakamarkach jej rozłożystych spódnic.
Ludzie sami odbierali sobie to, co powinno najmocniej w nich tkwić, bez względu na cokolwiek.
Czas wojny odebrał ludziom to, co wydaje się najważniejsze - tolerancję i współczucie.
Ludzka wolność opierała się na czyimś braku wolności.
Ludzie potrzebowali ujarzmiać i być ujarzmianymi.
Bierzcie i jedźcie, rzekł Pan. Każdy, kierowany wzniosłymi słowami Pana, brał, jadł, ale chleb nie zamierzał tak sobie, bez powodu, wyrosnąć.
Znowu okazało się, że dobro wraca.
... w przyrodzie najstabilniejszym stanem jest stan równowagi.
Dobro obiecało powrócić, ale nie wiadomo, czy dotarło szczęśliwe do celu.
Jeżeli ktoś w nocy łomoce do twoich drzwi, uciekaj w te pędy.
Macanie kur należało do zakresu naukowych badań babci i nikt nigdy nie osiągnął w tym lepszych rezultatów.
Każde potencjalne jajko znane było babci Broni wcześniej, niż wiedziała o tym sama kura.
W zakuchni królowały kury gdakające, oburzone na babcię Bronię za obmacywanie.
Wojna polega na tym, że trzeba ją przetrwać.
Musisz szanować tych, którzy ci zaufali. Kotom, które oczekują twojej obecności, psom, które zaprosiły cię na wspólne wycieczki po łąkach, po których biegasz, drzewom, ludziom, którym jesteś potrzebny.
Żeby zobaczyć to, czego inni nie dostrzegają , musisz nauczyć się widzieć niewidoczne, słyszeć niesłyszalne, rozumieć niezrozumiale. To bardzo proste.
Najgorzej było z samotnością, zawiedzionymi miłościami, pustką, która nie mogła nie dziwić w tak przeludnionym świecie.
- Idź przed siebie, nie patrz wstecz, tam zobaczysz to, na co jeszcze możesz oczekiwać. Twoje dni są policzone, korzystaj ze swojego czasu. Możesz wszystko.
Skutek powodował przyczynę, zapowiadając kolejne nieszczęścia, jak wiatr ciągnący przed burzą.
Do czyśćca przybywało się na czas nieokreślony i trzeba było kupować odpusty dla jego skrócenia, a ja wolałem drobne wydać na karuzelę.
Czyściec zawsze mnie niepokoił. Czas przebywania w nim był również wielką niewiadomą. Katecheta udawał, że coś tam wie.
Istnieją jednak kobiety, które zaprzeczają dziełu Stwórcy, ukrywające swe piękno pod zasłonami szariatu, narzuconego im przez zazdrosnych mężczyzn. Nie sądzę aby Bóg był z tego zadowolony.
Jestem głęboko przekonany, jako koneser istoty piękna, że po stworzeniu kobiety Stwórca już nic piękniejszego nie mógł wymyślić i zarządził sobie dzień wolny.
Do dziś nie rozumiem, po prostu nie rozumiem, jaki interes miał Anioł Stróż, 'ciągnący się za mną całe życie', w wyciąganiu mnie z przeróżnych karkołomnych opresji.
Wszystko działo się jakimś cudem i to było fascynujące przeżycie.
To nic, że za partnerkę masz grabie, taniec wymaga poświęceń.
Nieumiejętne, nierozważne kroki kończyły się boleśnie.
Morze czekało na swój czas.
Tajemniczy, zaczarowany, cudowny świat książek.
... takie było boskie prawo pierworodnego, że odziedziczał gospodarkę, herb i udrękę.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl