Cytaty Eduardo Mendoza

Dodaj cytat
Takie właśnie, jakże interesujące jest życie bogaczy.
Mówią, że jestem wariatem, ale to nieprawda. Niekiedy rozum ulatuje mi do nieba, to wszystko.
Bo czyny nie dokonują się same, z wyjątkiem nocnego zanieczyszczenia powietrza i niektórych projektów urbanistycznych.
Były czasy, gdy władza wydawała nam się niezniszczalnym snem. Byliśmy wtedy bardzo młodzi, nosiliśmy brody, wąsy, baczki i długie włosy, graliśmy na gitarze, paliliśmy marihuanę, spaliśmy z kim popadło i okropnie cuchnęliśmy. Niektórzy za swoje przekonania trafili do więzienia, inni na wygnanie.
Ci, który pragną przejąć ster, twierdzą, że nasz czas się skończył, że nadeszła ich kolej, by rządzić i mieć dostęp do koryta. Być może mają rację, ale od kiedy racja stanowi dostateczny argument?
To prawda: czas leci. Ledwo schowaliśmy narty, a już pora szykować jachty.
Jak mówią w moim kraju, wspólnymi siłami dopniemy wszystkiego.
Jeśli, my, uczciwi ludzie, nie zjednoczymy się, świat opanują łajdacy. Być może już to zrobili.
Wszyscy ludzie są braćmi.
Ta dziewczyna to nic dobrego. Nie mówię, że jest zła. Już nie ma złych ludzi. Dawniej były femmes fatales, szczwane lisice i różne inne spryciary. Teraz wszystkie jesteśmy dobre.
Choć nie jestem takim ignorantem, by nie wiedzieć, że ofiary krwawych i straszliwych zbrodni często wracają na miejsce śmierci (słusznie zwane miejscem zbrodni), podzwaniając łańcuchami, grzechocząc kośćmi, wyjąc, jęcząc i wydając z siebie inne dźwięki w celu siania popłochu, zawsze myślałem, że zjawiska te mają miejsce w krainach egzotycznych takich jak Węgry czy Japonia, pośród zmarłych, szlachetnie urodzonych, i do głowy by mi nie przyszło, że w ich poczet dołączy podejrzany przedsiębiorca kataloński w sanktuarium swojego gabinetu.
Wiem, że śledzenie ludzi nie jest pana specjalnością, ale proszę nie tracić ducha: praktyka czyni mistrza.
Co więcej, uważam, że jesteś podstępna, bezwzględna i samolubna, jak Dalia, Salome, Mumia i inne złe kobiety, które przeszły do historii ze względu na okrucieństwo, dwulicowość i szachrajstwa.
Za to, jeśli przejmiemy inicjatywę, przez krótki czas będziemy górą, ponieważ nasi przeciwnicy, uważając nas za słabych, a siebie za silnych, na pewno nie zachowają ostrożności. W takich przypadkach, to co najtrudniejsze, jest zawsze najłatwiejsze, właśnie dlatego, że wydaje się trudne.
Nikt nie lubi pakować się w cudze tarapaty, zwłaszcza gdy jego własna sytuacja nie jest czysta.
Kiedy głowiłem się, jak zaradzić tym brakom, do salonu wszedł osobnik o chwiejnym kroku i niezwykle bladej cerze, co wzbudziło we mnie podejrzenie, że może jest to trup. Raz czy dwa zdarzyło mi się golić, czesać i upiększać nieboszczyka, ale nigdy takiego, który przyszedłby do mnie o własnych siłach.
Po dzielnicy lawirowała jeszcze fala uderzeniowa, rozbijając szyby wystaw sklepowych, gdy wylądowałem na przeciwległym chodniku, przed wypożyczalnią kaset wideo pana Boldo, pośród licznej publiczności, która nieodmiennie i niezwłocznie gromadzi się wszędzie tam, gdzie bliźni dostaje jakiejś krzywdy.
Dzisiaj futbol przestał być sportem, a stał się interesem jak każdy inny.
Integracja to klucz do sukcesu.
Tak naprawdę w dzisiejszych czasach samochód jest tylko symbolem statusu, podobnie jak okulary progresywne czy elegancka bielizna, dwa elementy, które zamierzam nabyć tak szybko, jak tylko pozwolą mi oszczędności.
Wiadomość brzmi następująco: zrób to, co ci każę, albo typ, który przekazuje ci tę wiadomość, skręci ci kark. Zrozumiał pan?
Robią dużo hałasu, a w rozstrzygającym momencie zostawiają cię samego.
Ci cuchnący Murzyni są przeokropnie wrażliwi. Bez przerwy im się wydaje, że mówimy o nich z pogardą.
To naturalne: proletariusz, cokolwiek by nie zrobił, nigdy nie ryzykuje, że przestanie być proletariuszem. Natomiast bogacz, przy najmniejszej pomyłce, staje się bezdomny.
Sądząc po pańskiej postawie, manierach, a przede wszystkich sposobie ubierania, zapewne należy pan do ludzi, którzy bezsensownie upierają się jeszcze przy odróżnianiu dobra od zła.
Żyjemy w erze obrazu, a ja chcę podtrzymać dobry obraz siebie. Czy to coś złego?
Jako że wypowiadając te uprzejme słowa, do głowy przystawił mi lufę pistoletu Heckler & koch P7, gestami oznajmiłem mu, że przeprowadziłem podobne rozumowanie i całkowicie się z nim zgadzam, wobec czego kontynuował.
Mężczyźnie takiemu jak ja kobieta taka jak ona może zaproponować wyłącznie naruszenie prawa.
Ubrałem letnią piżamę (podarte szorty) i włączyłem telewizor.
Nie, żebym nie ufał pięknym kobietom - nie ufam sobie, gdy znajduję się w obecności pięknych kobiet.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl