Cytaty Eduardo Mendoza

Dodaj cytat
Bogaczom nie przeszkadza, że prawo jest surowe, bo nie znając niedostatku, nie mają też powodu, aby łamać prawo.
Prawa zostały ustanowione przez bogaczy, aby mogli trzymać na smyczy biedaków, i zachować swoje przywileje.
Bezbronnego ptaszka pożera jastrząb, ale jastrzębia nikt już nie pożre; natura jest tchórzliwa i bezlitosna; ludzie też.
Taki jest świat: dobrego człowieka upodli, a temu, co jest i tak zły, da powody, żeby nadal był zły, to szczera prawda.
Człek kradnie, to się uczy niekiepskiej psychologii.
Augusto Aixela to, za przeproszeniem, łajdak i skąpiec, zedrze z człowieka skórę i nie da grosza; wszyscy bogacze są tacy; gdyby tacy nie byli, nie byliby bogaczami.
Cicho bądź prostaku, wy, chorzy, wszyscy tak samo się zachowujecie, myślicie, że kłamstwo odpędzi chorobę?
Otóż to, wszyscy jesteśmy ludzkimi istotami i nie możemy zrobić nic sensownego, nie płacąc tej ceny, jaką jest wzięcie na siebie ciężaru ułomności.
Cóż grzesznego jest w miłości?
Czasem trzeba otworzyć oczy na światło, a zamknąć serce na miłość.
Jak krucha jest dusza zaatakowana namiętnością, kiedy Pan Bóg Miłosierny nie powstrzymuje jej swą Bożą łaską.
Ci, którzy naprawdę kochają, kochają wszystko, co dobre, pragną wszystkiego, co dobre, sprzyjają wszystkiemu, co dobre, kochają jedynie prawdę i to, co zacne; nie wiedzą co to kłótnie i zazdrość, a to dlatego, że nic innego nie chcą, jak tylko zadowolić oblubieńca, robią wszystko, aby zyskać jego miłość, i całe życie poświęcają trosce o to, aby jak najbardziej mu się przypodobać.
Może minęliśmy się kiedyś na ulicy, odparła ze skromną minką, której sztuczność wywołała uśmiech na twarzy dziedzica. Wszystkie są takie same, pomyślał.
Polowanie już od lat nie jest sposobem zaopatrywania się w żywność, tylko rozrywką.
Wszystkie dziewczyny do niego wzdychały, panny i mężatki, ale może mężatki bardziej.
Kto sieje w cudzym ogrodzie, ten potem zbiera nienawiść i gwałt.
Ale jak to mówią, zło gryzie człowieka od środka.
Proszę, nie udawać głupiej, przerwała jej zakonnica, od dwudziestu lat zajmuję się chorymi i słucha mnie trzynaście mniszek. Znam wszelkie wykręty i podstępne sztuczki, jakie jest w stanie wymyślić ludzka głowa.
Ściany nie mogą mówić, Prudenciano, ale pani może, powiedziała, i jeśli ma pani odrobinę szacunku dla krzyża, który noszę przy pasku, to w imię tego krzyża proszę mi wyznać, o co chodzi.
Czy nie pomyślała siostra, że Opatrzność postawiła mnie na siostry drodze w jakimś określonym celu? - powiedział.
Jest to właściwość ludzkiej natury, że tracimy zapał, kiedy nasze marzenia zaczynają się materializować.
Co się stanie, to się stanie, powiedział.
Boże miłosierny, pomyślała mniszka, żeby tylko nie spotkało mnie coś złego. Ledwo zdążyła sobie to w duchu powiedzieć, nagle zobaczyła dwa ogromne psy.
Czasami, dodała, kiedy wkłada się w coś całe serce, trudno nie ulec emocjom, to takie dziecinne, ja wiem.
Tylko moje pieniądze siostrę interesują? Interesują mnie tylko czyny, odparła mniszka, osąd moralny pozostawiam Najwyższemu.
Wszyscy jesteśmy podatni na dobro i zło.
Kto siostrze powiedział, że jestem bogaty? Siostra Consuelo spuściła oczy i szepnęła: Takie rzeczy ludzie wiedzą.
Nieustępliwość to pewien sposób bycia: może służyć nienagannym celom, lecz także cnocie i szlachetności.
Praca to wysiłek, lecz także mądrość i wytrwałość; nie chodzi tu o użycie brutalnej siły wobec materii, lecz o to, by wiedzieć, co się chce zrobić i dlaczego, oraz jak należy to zrobić, a następnie wykonać to wszystko, nie szczędząc trudu, inteligentnie i z upodobaniem, i wkładać w każdy gest wielowiekowe dziedzictwo poświęcenia i celowości.
Nie jestem człowiekiem o niezłomnych zasadach, ale doświadczenie nauczyło mnie szanować ludzką pracę bardziej, niż cokolwiek innego.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl