Nowa książka Szczepana Twardocha

Autor: a.boniecka
2020-06-22 4 komentarze 2 Polubienia
Nowa książka Szczepana Twardocha
Szczepan Twardoch, za pomocą mediów społecznościowych, zapowiedział swoją nową książkę, której premiera ma mieć miejsce już we wrześniu tego roku. Przedsprzedaż ruszyła już 18 czerwca.

Dokładnie 16 września nakładem Wydawnictwa Literackiego w ręce czytelników trafi nowa książka Szczepana Twardocha pod tytułem „Pokora”. Sam autor mówi, że książka

„opowiada o władzy i uległości, o cenie jaką płaci się walcząc o własną godność, opowiada o wojnie i o następującej po niej rewolucji na ulicach Berlina i Górnego Śląska, o klasowych niepokojach i o erotycznym napięciu w czasach płynnej, rozedrganej rzeczywistości”.

Szczepan Twardoch informując na facebooku o swojej książce dodał, że pisze takie powieści, jakie sam chciałby czytać, czyli rozległe, wielogłosowe, a także wielotematyczne. Taka ma też być jego najnowsza powieść. Jej fabuła ma się opierać o tematy wojny, rewolucji, miłości i erotyki. Na okładce powieści znajduje się obraz niemieckiego malarza – George’a Grosza, który w swojej twórczości silnie krytykował militaryzm i kapitalizm w Republice Weimarskiej.

Szczepan Twardoch dodał również, że jego najnowsza książka idealnie wpisuje się w ten trudny czas, w którym przyszło nam teraz żyć.

Aleksandra Boniecka
× 2 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 5 lat temu
Hmmm, jeśli wierzyć słowom autora, ta książka będzie o tak wielu rzeczach, że aż w końcu o niczym :# :) :P
× 6
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Z takim tempem, to Twardoch niedługo Mroza dogoni - pandemia chociaż na coś się przydała - "gdzie leziesz? Siedź i pisz! :)
× 4
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu
Nie ma opcji. Coś ghost writerzy mrozowi się pokwarantannowali za bardzo, bo coś nowej chyłki dawno nie było XD
× 3
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Pewnie z Ukrainy i nie chcą ich wpuścić. Słyszałem ostatnio, że jest duży problem z robotnikami sezonowymi ze wschodu, bo trzeba odpowiednie warunki mieszkaniowe im zapewnić i testy, dlatego truskawki będą strasznie drogie. Zobaczymy jaka będzie cena nowej Chyłki i wszystko będzie jasne.
× 4
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu


× 2
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu


@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
Już się boję...
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Ale co to by był za fantastyczny zwrot akcji! Po aferce z Ove jakimśtam, teraz wyrobnicy za Buga, naprawdę po takich rewelacjach zostałbym najwierniejszym fanem wizerunku Mroza :D
× 3
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu
Mackowy. Fanem mroza? Weź usiądź i oddychaj. 100 gram na hejnał i Ci się przejaśni.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Mroza jako osoby, nie jego twórczości :D
× 1
@Fredkowski
@Fredkowski · prawie 5 lat temu
Ej przestańcie, bo potem Remik będzie płakał w jakimś wywiadzie, że ma wysoki poziom hejtu i jeszcze Wania z Czernogradu się wystraszy, że fuchę przez to straci :)
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Toż to żaden hejt, tylko wyraz podziwu, a Wania może spać spokojnie - nie doniesiemy na niego :D
@Fredkowski
@Fredkowski · prawie 5 lat temu
Ja wiem, że takie dyskusje to wyraz podziwu, ale Remik nie wie, co już parę razy zdarzyło mu się w mediach zaznaczyć :D
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Oj, biedny Remik, bo się popłaczę 🤣. Nieważny heyt, ważna kasa. Kto to powiedział, że nie ważne co piszą, byleby nazwiska nie przekręcili.
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · prawie 5 lat temu
Kasa kasą, ale ja szczerze mówiąc bym się chyba wstydził wyjść z domu widząc, jak ludzie kpią sobie ze mnie w internetach. Nie mówię, że tutaj akurat, ale w ogóle. A już na pewno bym zaczął lepsze książki pisać, czego Mróz jednak nie robi i kółko się kręci dalej :)
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Wszystko zależy co kto lubi i do czego dąży. Oprócz tego, jeżeli jego namiętni czytelnicy nie dostaliby następnej książki, to mogliby sięgnąć po innego autora i już do niego nie wrócić.
× 2
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu
No popatrz Pani, a ja jeszcze nic jego nie czytałem.
× 2
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 5 lat temu
Ja próbowałam kiedyś z Drachem, a jeszcze potem z Morfiną i mi nie zaskoczyło. Zwyczajny brak chemii.
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu
@Dzika, no ja po morfinie książek nie czytałem jeszcze, ale wszystko przede mną! :D
A poza tym to naczytałem się recenzji, że jednak ehh no dość powiedzieć przereklamowane i jakoś ochota odeszła.
× 2
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 5 lat temu
Na morfinie wszystko da się przeczytać, tak więc jeśli masz jakieś zaległe książki... :D

× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
Johnson, to przeczytaj tę najnowszą i powiedz, czy warto. Bo mnie się już Twardocha czytać nie chce. Zbyt długo się facet dobrze zapowiada...
× 1
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu
Ta jasne. Ja już nie chcę czytać tych złych książek tylko :P
× 3
@Airain
@Airain · prawie 5 lat temu
@Johnson: no to jest nas (przynajmniej) dwoje. :P
× 1
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
'Króla' polecam, bo to powieść gangsterska, ale 'Drach spowodował we mnie trwały stres pourazowy. Dobra książka, ale przerażająca. Za dużo tam testosteronu. W sumie przez 'Dracha' skończyłam z blogiem i przez tydzień mnie bolała głowa. Mocna rzecz. Aż się boję sięgnąć do 'Morfiny'.
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
„Morfina” zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Nareszcie ktoś, kto potrafi pisać - pomyślałam. A potem „Król”, i rozczarowanie, i „Królestwo”, jeszcze większe rozczarowanie. Zamienił talent na Mercedesa. Kto by się oparł?
× 1
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
@ Rudolfina. No właśnie "Kto by się oparł". Tak szczerze, to na miejscu Twardocha postąpiłbym tak samo, chociaż mi się akurat Król podobał :) a nawet pisarz wyklęty czyli Ćwiek zaczął jakoś częściej książki ostatnio wydawać :)
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
No właśnie, pisarze też spłacają kredyty i fajniej jest jeździć Mercedesem, niż Skodą. Nie każdy może i chce sobie pozwolić na wolność. Myśliwski powiedział kiedyś coś takiego: pisarz jest wolny wtedy, gdy nie musi utrzymywać się z pisania. Niedosłownie, oczywiście.
A „Król” mnie rozczarował, bo „Morfina” zapowiadała naprawdę wielki talent, który został rozmieniony na drobne (wyjaśniłam w recenzji dlaczego).
× 1
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Wiem, czytałem :) Dla mnie fenomenem jest Dukaj, który wcale lekko nie pisze, a chyba nieźle mu się wiedzie.
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
Dukaja w ogóle nie znam, bo to zdaje się nie moje klimaty. Ktoś mi polecał „Lód” na początek, żeby poznakomić się z autorem. Warto?
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Do Lodu miałem jedno podejście na studiach i nie przebrnąłem przez pierwszy rozdział, ale jeszcze do niego wrócę, bo naprawdę fajnie się zapowiada. Xavras Wyżryn i inne fikcje narodowe czytałem, ale to opowiadania, więc średnio miarodajne.

@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 5 lat temu
Renax trafiłaś w sedno. Ten właśnie przerost testosteronu mnie od Twardocha odpycha. Pomaga w tym wizerunek, jaki sobie kreuje. Lubi super samochody, jest tak męski, że aż robi sobie fotki na Spitsbergenie z bronią myśliwską, a jak wybiera się na narty, to zamiast normalnych gogli zakłada raybany. Oto prawdziwy men, oł jeee...
× 4
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
@DZIKA: Metrohemingway :D
× 5
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 5 lat temu
W rzeczy samej :D
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Ale jak pogodzić buzujący testosteron z wrażliwością artysty, którą niewątpliwie ma. (Ja mam chyba uprzedzenie do buzujących testosteronów. Z karkami mi się kojarzą i stadionami).
× 1
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Jeśli chodzi o 'Króla' to początkowo myślałam też, że to książka komercyjna, ale potem w trakcie czytania pomyślałam, że facet napisał prawdziwą amerykańską powieść gangsterską, tak inną od naszych ambitnych powieści mojego pokolenia i że to jest dobre.
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
Renax, złe nie jest, ale zawsze mogłoby być lepsze 🧐
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Pożyję, zobaczę, a może przeczytam.
× 1
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · prawie 5 lat temu
jego książki to takie cosik... jedni lubią inni gardzą i uznają nudy i grafomaństwo ....
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Ja podchodzę to każdej jego książki indywidualnie i różnie je oceniam. Pisze ciekawie, choć nie zawsze się zgadzam z jego przekazem w powieściach.
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Mnie jego książki przerażają, ale uważam że to dobra proza, tyle tylko, że mam po niej koszmary. Za dużo tam testosteronu.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Po żadnej z przeczytanych książek nie miałam koszmarów, może dlatego że nie pamiętam swoich snów. Oprócz tego najczęściej jestem chłodnym obserwatorem czytanych treści, nie uczestniczę w nich, stoję z boku i obserwuję. Mnie najczęściej poraża brak logiki, sensu, celu działania. Co nie oznacza, że sama robię wszystko logicznie i z sensem.