wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Mery, ale ten reportaż leciał niedawno, kilka dni temu.
Catalinko, zawsze zostaje klasyczne przebranie wiedźmy/czarownicy ;))
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Black, tak, oglądałam cały ten reportaż, bo o nim mówisz? ;)) Mam nadzieję, że w Rio będzie mógł nadrobić ceremonię otwarcia.
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Black, wiem o czym mówisz ;)) A chodziło na pewno o ceremonię rozpoczęcia. Na zakończeniu był chyba tylko Trener AA i Gardo.
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Jakby powiedzieli tak raz, może bym nie zwróciła uwagi, ale oni komentowali tak cały czas... Widać nie są tak dobzi, jak komentatorzy z Polsatu :D
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Mery, co do piłki nożnej nie zakładam niczego, bo kompletnie się nie znam na tym sporcie, a co do siatkówki- tu zakładam tylko jedną rzecz: walkę o każdą piłkę, do samego końca.
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Co do komentowania meczów- jak słyszałam w trakcie Igrzysk Olimpijskich o naszych siatkarzach, że są "DOBZI", to nie wiedziałam czy się śmiać, czy płakać...
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
A artykułów na Onecie nie traktowałabym poważnie, już od dawna nie odwiedzam tego portalu, jeden artykuł przeważył kiedyś szalę.
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Dobry wieczór! :)
Dla mnie "Syzyfowe prace" były jedną z najgorszych lektur szkolnych, jakie czytałam... Nawet nie dałam rady doczytać ich do końca. Nie przepadam za Żeromskim ani Sienkiewiczem.
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Ja też już uciekam do książki, wyjątkowo wcześniej dzisiaj. Zostawiam Was z piosenką, od której ostatnio nie potrafię się uwolnić:
Dobranoc :)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Mery, właśnie przypominam sobie, że już wcześniej pisałaś o tej książce, czekam na recenzję. Na pewno przeczytam, nawet mam ją w domu :)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Ach, te "Wichrowe wzgórza"... Uwielbiam z całego serca, choć stały się jedną z moich ulubionych książek dopiero wtedy, gdy czytałam je po raz drugi :)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
A mnie się niestety "Duma i uprzedzenie" nie podobała, podobnie jak "Rozważna i romantyczna", nie przepadam za książkami Jane Austen... O dziwo, "Opactwo Northanger" czytało się przyjemnie, choć nie zapadło mi w pamięć.
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
A, to co innego, ja bym o tak wczesnej godzinie nie potrafiła zasnąć, niestety.
Black, właśnie piszę do Ciebie maila ;))
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Catalinka, pewnie się nie wyspałaś nie mimo, a z powodu tych 12 h w łóżku, co za dużo, to nie zdrowo ;))
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Oj, Secretelle, czego Ty się naczytałaś przed snem, że takie rzeczy Ci do głowy przychodziły? Też bardzo nie lubię być sama w domu...
A jaki Zafón, napisz koniecznie! Zafón + herbatka to idealne połączenie :)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Paulaaaa, mogę Ci streścić- zachwycałyśmy się panem Andreą Anastasim ;)))
Mery, widziałam dziś tę książkę i upewniam się w przekonaniu, że muszę ją mieć.
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Must be the music , na grupie Muzyka
Potania, gratuluję występu, widać, że doskonale wiesz, co chcesz przekazać :)
niedziela, 9 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Na PlusLigę czekam z niecierpliwością, choć zdecydowanie wolę sezon reprezentacyjny niż ligowy.