To niczego nie zmienia. Insynuacja jest wyraźna.
ja nie twierdziłam, że Chasse je wysyła, jednak z takim przejęciem "usprawiedliwia" Zysk, jakby jej za to płacili.
No nie, teraz to przesadziłaś.
Ja akurat nic nie zamawiałam z Zysku (w ogóle dawno nic nie zamawiałam), ale wydawnictwo strzela sobie w stopę, bo w końcu dojdzie do tego, że klubowicze zaczną się dziesięć razy zastanawiać, zanim cokolwiek od nich zarezerwują.
bo z ostrożna wszystko można
fakt
nie ma czegoś takiego
wstążka
Telimena i Tadeusz
woda
Sądzę, że imię jest tu najzupełniej przypadkowe. 😉
Co poeta miał na myśli?
proza
Ubierz się.
Chodzi lisek koło drogi
Czego to ludzie nie wymyślą...
Bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa.