Avatar @Oliwia_Antonina_Zalewska

Oliwia Antonina Zalewska

@Oliwia_Antonina_Zalewska
13 obserwujących. 6 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 15 godzin temu.
oliffka606
Napisz wiadomość
Obserwuj
13 obserwujących.
6 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 15 godzin temu.

Cytaty

Nie jestem piaskiem, jestem jak skała, którą możesz zniszczyć tylko wtedy, gdy będziesz drążył w niej kroplami słów, póki nie pęknie na pół i nie rozsypie się na wietrze w drobny pył
Każdy człowiek ma swoją wrodzoną wartość. Jesteś po prostu niepowtarzalny. Zaakceptuj siebie takiego, jakim jesteś, a zobaczysz, że spotkasz miłość swojego życia.
[...] - Kobieta to nie przedmiot, który można sprzedać jak na targu! - warknął rozwścieczony bezczelnością tego podłego człowieka. [...]
[...]- nie ma czegoś takiego jak zła i dobra energia.
- Co zatem jest?
- Po prostu energia. Energia jest czysta. Od nas zależy, czy spożytkujemy ją na czynienie dobra lub zła. [...]
[...] Już słyszałam jej słowa: ,, Trzeba się czasem pokazać, moja droga. W szczęśliwej rodzinie wszyscy się nawzajem wspierają". Jasne. Nie pamiętała tylko tych okazji, kiedy sama zapominała wesprzeć mnie lub tatę. [...]
[...]- Należy mi się szacunek.
- Szanuję tylko tych, którzy na to zasługują. [...]
[...] "Łatwiej jest chronić kogoś, z kim nie jest się związanym" [...]
Gdybym nie kłamała, za każdym razem, gdy robiłam coś po swojemu, i tak dochodziłoby do awantury, wzbudzania we mnie winy. Słuchałabym wymówek, wyzwisk, byłabym karana za to, że chcę zrobić coś innego niż to, co było wizją mojej matki.
- Nie wolno robić nic wbrew sobie, nie można samą siebie okłamywać, bo wcześniej czy później gówno się wyleję.
Tak to już jest z nami, ludźmi, że czy wierzący, czy niewierzący, święta i świąteczny nastrój lubimy niemal wszyscy.
[...] - Kiedy ludzkość wróci do normy i rozwinie gospodarkę, zacznie się ta sama pogoń za zyskiem, która zniszczyła poprzedni świat. [...]
- Nie, ale jakoś muszę sobie wytłumaczyć to, że spotkałem ciebie. Moja matka powiedziała mi kiedyś, żebym nigdy nie szukał miłości, bo ta prawdziwa...
- Znajdzie cię sama — dokończyłam za niego i uśmiechnęliśmy się do siebie. - Moja mama też mi to mówiła. [...]
[...] - Mój ojciec powiedział mi kiedyś, że w dziejach świata nie było takiej epoki, w której wszyscy byliby najedzeni i szczęśliwi. Zawsze i wszędzie będą biedni i bogaci, najedzeni i głodni. Nawet jeżeli będę ludzie, którzy chcą pomóc tym biednym, to zawsze będzie ich za mało.
- No nareszcie! - wykrzyknęła na nasz widok.- Czekałam na was od wieków!
- Nie postarzałaś się aż tak bardzo w tym czasie — drażnił się Kamil. [...]
- Kiedyś Zosia powiedziała, że łatwo jest przespać się z byle kim, za to prawdziwym wyzwaniem jest poczekać na kogoś, kto będzie tego warty. A ja lubię wyzwania.
Byliśmy dla siebie snem – czymś, o czym najlepiej byłoby zapomnieć zaraz po przebudzeniu. To był jednak taki sen, który jeszcze śnisz, a już wiesz, że to mara, więc nie chcesz się obudzić. A gdy otwierasz oczy, usiłujesz zapamiętać każdy szczegół. Ten czas był tylko dla nas. Miał pozostać naszą słodką tajemnicą, a my postanowiliśmy dołożyć wszelkich starań, żeby nadrobić to, co już więcej nie będzie nam dane...
- Trzymaj się. - Uścisnęła mnie. - I pamiętaj: nie wszyscy faceci to frajerzy.
- Ale wszyscy niefrajerzy to geje i zajęci.
- Skoro ty jesteś wolna i nie jesteś frajerką, to może jakiś niefrajer rozstał się z jakąś frajerką i też jest wolny.
Cudem mnie nie popluła przy tej wypowiedzi, tak się śmiała.
- A ja jakimś cudem jutro wpadnę na niego w Lidlu. Gratuluję optymizmu.
["Dzień jest mądrzejszy od nocy "]
- Był dorosły, świadomy, a zachował się jak szczeniak. Po co wiązał się z tamtą kobietą, skoro twierdził, że kocha ciebie? Nigdy nie zrozumiem takich ludzi.
[...] Życie piszę swój scenariusz, a ludzie to tylko aktorzy, [...]
- Przeszłości nie zmienimy, ale możemy spróbować naprawić to, co jeszcze można naprawić. [...]
Bywają w życiu takie sytuacje, gdy żaden wybór nie jest jednoznacznie ani dobry, ani zły...
[...]; jak zrobiłam coś inaczej, niż on myślał, że ty to zrobisz, bił mnie. - Przełknęła ślinę, nie patrząc na siostrę, po chwili zaczęła się śmiać. - Szczerze mówiąc, to chwilę mi zajęło mi zrozumienie całej sytuacji. - Spojrzała na każdego po kolei. - Tak bardzo byłam zadufana w sobie - powiedziała już bez uśmiechu. [...]
[...] -Kocham cię, Hannah Cho. Zawsze kochałem i zawsze będę cię kochał - mówię.
Przełknęła ślinę i patrzy na mnie, jej oczy są tak poważne.
- Ja też cię kocham, Jacobie Kim. I nigdy nie pozwolę ci odejść.