Weronika

Pierwsza od prawej - pudło. (jeśli dobrze spojrzałam, bo ja ogólnie mam problem z rozróżnianiem stron)

Catalinko, się szczegółów czepiasz. :p
Czekoladowa, ja wiem, zgaduj ty

O, jest. To się słuchaj teraz osób Starszych i Bardziej Doświadczonych, Catalinko (czytaj:Czekoladowej i Mery).
@Black, powiedz, żeby się na czas przystani uspokoił, bo nie wytrzymamy bez ciebie :D

No dokładnie! A Catalinka z fejsa właśnie uciekła... Zobaczymy jak jej tam ta relacja pójdzie. (mogłaby jak moja z Targów, pędzikiem :D)

@Czekoladowa, patrz jak nam emocje dawkuje Catalinka. Kawałeczek, jedno zdjęcie, krótka relacja będzie...
A my tak ładnie napisalyśmy, no nie? :D I długo o tym spotkaniu... ;p

A nie można jakiegoś skrina dla mnie zrobić dzisiaj? (bo stawiam, że już relacja napisana i czeka na opublikowanie, co?)

Wiesz, co najlepsze, z osób z neta, które poznałam na żywo, tylko Czekoladowa do mnie mówi Weronika, inne zawsze Mery, Mery, Mery. :D Więc sama nie jesteś. Ja oczywiście z Kasią wyjadę, może być?:D

No moja wina. Najpierw mi mówisz, że z jakąś panią coś o mnie gadasz, a potem, że to o Zuzę chodzi. A Zuza młodsza ode mnie (niewiele, ale zawsze) :p Chociaż wiesz, jakbyś do mnie pani mówiła, to by śmiesznie było. Bo ja zapewne bym do ciebie pani nie mogła powiedzieć :D

Panią Zuzią... No to pojechałaś...
Mam nadzieję, że my na pani nie będziemy?:p
Jak już obydwie jesteście umówione, to na pewno przyjadę :D

Zdjęcia dawaj natentychmiast!!!
(z jaką panią...???)

Dobry wieczór, jak dzień mija?

PS. Antyska, ona za szybko się skończyła, bo Mery nie było :D

@Czekoladowa, dobranoc. Ja też się już zbieram...
Do soboty!

A recenzję czego piszesz?

Dobranoc, malaM

@Catalinko, no właśnie! W niedzielę, albo jeszcze w sobotę relacja ze zdjęciami, prosimy!!!

O, sorki, już poprawione.
A PzW jest cuuuuuudowne, warte tych 800 stron zdecydowanie!

@Black, normalnie prawie przeczytałaś xD
@Czekoladowa, ja nie oglądałam. Znaczy, fragmentami, nie za wiele.

Po pierwsze, ODWOŁAŁAM, że Scarlett chciałam młotkiem zdzielić, chociaż to nie było miłe, jak faceta siostrzyczce zabrała.
A po drugie, jak wrażenia, Catalinka?

@malaM, ale my eeeee...wiesz....Greena czytałyśmy na przykład :P

@Catalinka, to co w wakacje zaczynamy?

Mi również do paczkomatu daleko, a jak w znaku zakupy robię, to zawsze wyjdzie więcej niż to 60 zł...
@Czekoladowa, tak jak ty z HP ja miałam z Dickensem. Straszny był w oryginale. Ale może to dlatego, że to XIX wiek? Też go porzuciłam...
W ogóle, muszę tego HP przeczytać wreszcie kiedyś...

@Catalinka, "Winter Journal". Miałam czekać na tłumaczenie, ale nie wytrzymałam. Szczególnie, że za 30 zł to tego po polsku nie dostanę...

Co do zakupów, ja najpewniej się czuję jak płacę za pobraniem. Tylko czasem nie da rady...

Cześć.
Ja oczywiście miałam nic nie kupować. Wczoraj kupiłam Austera. Jednak, jako że to jeden z trzech wyjątków, czuję się usprawiedliwiona...

Ja się zbieram, nie zrobię tej prezentacji, trudno. Dobranoc.

Jak to samej, ze mną pojedziesz :D
Zobaczymy, do wakacji jeszcze trochę czasu. A jakieś plany na te dwa miesiące masz?