Michał S.

No to się cieszę. Mam za sobą całą sagę, ale "O.Ż" czytałem w sumie z pięć razy, więc na dyskusję pisze się z dziką, barbarzyńską rozkoszą.

Ja ją dopiero co skończyłem, liczy się? Jeśli tak to się piszę :-)

więc nie słuchaj lub przewiń bo to MEGA SPOILER, ja Martina jeszcze nie czytałem, więc mnie to lotto...

Aktualnie jestem (po raz trzeci) na ostatnim tomie sagi, "Pani Jeziora". Wywiadu słuchałem wczoraj, a AS nie tyle zapowiedział co przebaknął o jakiśtam planach wydawniczych "za rok do dwóch lat", więc nie ma się co napalać, bo mogą być z tego nici.
Oprócz tego newsa, AS popełnił MEGA SPOILER zdradzając fabułę nowej powieści G. A. A. Martina, czyli coś o Johnie Snow...:-)

Zdecydowanie NIE polecam opowieści o Wędrowyczu. płytkie, płaskie, nijakie.
Ja polubiłem i doceniłem kunszt autora od zestawów opowiadań ("Rzeźnik drzew", Dwa tysiące cośtam kroków" ;-),, "Czerwona gorączka", Aparatus"). Można również przeczytać trylogię; "Dziedziczki". Nie polecam również serii "Oko jelenia" ale jak wiadomo de gustibus non est disputantum i może właśnie to się spodoba.

Przeczytaj, przeczytaj, ja również od "Morta" zaczynałem, chyba w roku 1998. :-)

"Czas Pogardy" A. Sapkowski - po raz trzeci...

Ja stawiam na "Morta". NAJLEPSZA książka autora prezentująca bogato wszystkie Aspekty świata Dysku czyli humor, fantazję, pomysł, wartką akcję a przede wszystkim nietuzinkowych bohaterów. Mamy tam i ŚMIERĆ i Magów i Rincewinda i Bibliotekarza i Klatchian i wiele, wiele więcej. POLECAM!!!!!!!!

Andrzej Sapkowski - "Ostatnie życzenie" - po raz setny ale na pewno nie ostatni!

- Dalszy ciąg "Conana" Rebisu.
- Eseje/listy Lovecrafta z wydawnictwa SQN,
- Antologia "Cień spoza czasu" z Dobrych Historii,

A ja polecam kawał pozytywnej muzyki w stylu indie czyli całą płytkę Gotye pt. "Making Mirrors"

Stefan Grabiński - "Demon Ruchu i inne opowiadania". Klasyk, majstersztyk i słusznie (nareszcie) doceniony polski Poe i Lovecraft w jednym!
Do tego piękne, nowe wydanie made in Zysk i S-ka.

Zrobione!

Doskonały sposób na podsumowanie, rozrachunek i ostateczną konfrontację z minionym rokiem ;-)

U mnie było różnie, raz coś mnie powalało, innym razem miałem ochotę użyć jakiegoś "dzieła" w roli substytutu papieru toaletowego. Ale jak mawiali starożytni: per aspera ad astra, rok był raczej udany a kończę go z wyśmienitymi i odświeżonymi opowiadaniami o Conanie.

No dobra, ...

Witam i pozdrawiam (prawie) świątecznie. U mnie również, wolne do 2 stycznia. Jako belfer czekałem na te wolne dni od 1 września! Wczoraj przygotowania poszły pełną parą i dzisiaj odpoczywam, czekając na pewnego świętego spopularyzowanego przez koncern coca-cola. Pod choinką ma być, ponoć, trochę ciekawej lektury.
Ho ho ho!

Tylko w przeciwieństwie do Bilba, spodziewamy się tych dwunastu krasnoludów :-)
pozdrawiam wszystkich tolkienofanów!

Można się było tego spodziewać. Prawie same twarze i troszkę dialogów pociętych i pomieszanych. No ale to tylko sneak preview, więcej zobaczymy gdy będziemy coraz bliżej premiery czyli za miesięcy kilka. Muza z "Władcy...", Gollum w tle i...my precious.... Rok zleci szybko!

Ja również... :-)

Właśnie zamówiłem sobie pod choinkę w miejscowej księgarni. Ubolewam nad miękkością wydań z Rebisu, bo jak to było w przypadku "Pamięci, smutku i ciernia" Williamsa oraz "Kronik Czarnej kompanii" Cooka, strasznie gięły się ichniejsze pergaminowe strony.
Przyznam się szczerze, że Conana znam z filmów, komiksów i licznych wariacji ale nie czytałem pierwowzoru Howarda.
Czekam i cieszę się!

Witam oto moja lista KOSMICZNYCH powieści:

"Hyperion" Dan Simmons
"Upadek Hyperiona" Dan Simmons
"Diuna" Frank Herbert
"Podróż Turila" M. M. Thurner
"Dzienniki Gwiazdowe" Stanisław Lem
"Pierścień" Larry Niven
"Ślepowidzenie" Peter Watts

Słyszałem o planach wydawniczych jakieś dwa miechy temu ale do planowanych dodałem sekundę temu. Może być ciekawie...

Stephen King - Dallas'63
http://nakanapie.pl/book/725115/dallas-63.htm

Andrzej Pilipiuk - Aparatus
http://nakanapie.pl/book/725090/aparatus.htm

Gorące Premiery Listopada!!!!

Jak zawsze polecam klasyków E. A. Poe i H. P. Lovecrafta - nastrój, piękno języka pisanego, umiarkowana groza i niewygasające światowe uznanie mówią same za siebie. Więcej u mnie na jacthulhu.pl. Ale dosyć (niezamierzonej) autoreklamy.

Gdzie w najbliższym czasie możemy udać się na autorskie spotkanie i uzyskać autograf/dedykacje w naszym egzempl...

Się zgadzam. Najlepsze, że on sam przekonał się dopiero na łożu śmierci a dzięki jego mamuśce po świecie krążyły liczne odłamki rzekomego Krzyża Świętego. Jeden nawet gości od kilkuset lat u nas na, nomen omen, Świętym Krzyżu.

Nawiązując do mojego wywodu o prozie grozy startuję z kolejnym pytankiem:
Czy autor "Axis Mundi" czytuje horrory?

No jakoś mało tych rozmówców, a niby u każdego w kolekcjach Eco i inni fachowcy oraz sterty powieści historycznych. Ten sam problem był z typami na najlepsze horrory ever. Każdy się chwali że jest specem od gatunku a jak przyjdzie co do czego to cisza i cykanie świerszczy.

Moje leci teraz więc pytanie (jakby to powiedział Mistrz Yoda): Jako autor-miłośnik historii, jakie wydarzen...