Małpilla

Grawitacja :D

Sru!

No mogę Cię zabrać ale tylko jeśli lubisz sprzątać. Bo ja nienawidzę, a przecież nasz statek kosmiczny nie może tonac w papierkach od hamburgerow z maka :D

Tak, ale jego brak to teorie spiskowe i sekty które wierzą że ziemia jest płaska.

Nie. Ja tego nie postrzegam jako ryzyka. Po prostu fajna zabawa.

Że co, mam cię ze sobą w kosmos zabrać?

AAAA, to inna sprawa. Ja kocham pływać i najbardziej wtedy kiedy wiem że pode mną jest parę metrów co najmniej.

Ja kiedyś po grzybach co je w Amsterdamie kupiłam żeby spróbować miałam taki inny stan. Po prostu zaczęłam widzieć sprawy jakimi są a nie jakimi się wydają. To ma coś wspólnego z falami mozgowymi i podświadomościa ale generalnie jestem w takich sprawach dość sceptyczna

Właśnie Madom ja mam uposledzone odczuwanie strachu. Bo dre mordę na widok pająka ale burza w małej skorupke na wodzie to dla mnie świetna zabawa :D

Einstein umarł w dzień moich urodzin ale rok się nie zgadza. Więc chyba nic z tego :D

Ja uwielbiam jeszcze burzę na wodzie. Parę razy mnie złapała bo ja bardzo lubię łowić ryby z łódki. I wtedy nie ma nic lepszego jak po prostu wskoczyć do wody i zanurkowac i patrzeć od spodu na rozbryzgi deszczu na powierzchni jeziora. Walnieta trochę jestem :D
P.S. Tylko łódkę najpierw trzeba zakotwiczyc ;)

Ja lubię w letnią burzę wyjść na zewnątrz i stać w ulewie i poczuć tę energię natury, jej moc. Kiedy grzmi i blyskawice tną niebo i kiedy po burzy tak wyraźnie czuć zapach zieleni i ozonu. W dawnych czasach byłabym chyba czarownica :D

Burza to po prostu inny rodzaj pięknej pogody. Gdzieś to przeczytałam i tak do mnie trafiło że zapamiętałam. Bo burze są wspaniałe, piękne i widowiskowe.

U mnie słoneczko fuj. Kocham burze i ulewy.

I wykorzystujemy jedynie niewielki procent jego możliwości.

Ja też nie robię :D ale lubię czasem poczytać o tym jak wielką mocą dysponujemy my ludzie. I jak wielu umie z niej robić użytek, gdy patrzę na swój telefon to nie mogę pojąć jak do tego doszło. Jak ludzki mózg był w stanie wymyślić taką technologię.

Mądry to był Einstein. On gdyby jeszcze pozyl to sam by pewnie to wszystko ogarnął :) łącznie z obaleniem własnej teorii :D

To nie mądrość tylko troszkę wiedzy. Która akurat leży w obszarze moich zainteresowań. Ale nic mi to nie daje.

No właśnie nikt. Dlatego środowisko naukowe od jakichś 100lat bulgoce i wre bo ten kto połączy teorię względności z mechaniką kwantowa zmieni świat. Dosłownie.

No na temat mechaniki cząstek elementarnych to ja bardzo niewiele wiem. Ogólny zarys ogarniam jedynie

Na artykuł z wiki? W 5 minut przeczytasz tylko nic nie zrozumiesz. To bardziej skomplikowane niż DNA

Madomku na tym nikt się nie zna. Bo nikt jeszcze tego nie zrozumiał. Poczytaj w Wikipedii o teorii strun to zrozumiesz dlaczego :D

Obiad i mechanika kwantowa. Do koloru do wyboru :D

Witamy :)

Na chwilę obecną i przy naszym stanie wiedzy takie dywagacje są jak próby dzielenia przez zero. Są obiekty które tę prędkość potrafią przekroczyć jednak są to cząstki elementarne. W skali makro jak na razie Einstein ma rację.