Myślę kazal_ka, że możecie wrzucać całkiem losowo i kto upoluje, ten mieć będzie. Mnie już 2 rzeczy przeszły koło nosa - trochę żałuję, ale w rozpacz nie popadnę.
Wszystkim nie dogodzicie, a ja też nie wyobrażam sobie tuptania wokół komputera o godz. 0 i czekania, aż coś wrzucisz. A nuż u Ciebie komputer obumrze / zapłacze dziecię / wykipi obiad / szef będzie wrzeszczał i co? całe tuptan...