Marta

Miał też kwiaty. Więc był to już "Miecz i kwiaty" (Marcin Mortka)

A taka księżniczka, z nudów, pisała "Pamiętnik Księżniczki"

Czarno granatowa z dziewczyną odwróconą tyłem to kojarzy mi się tylko "Zdradzona" z tym, że ona nie była w sukni... Ale nie kojarzysz,. czy to było z fantastyki, czy z historycznego itp?

Lalaith: Znam tą chorobę. Ja nazywam ją "Odłóżjąaprzeczytajmnie" :)

Wolę czytać jedną. Ale zdarza się, że czytam swoją + lekturę

"Sam" Autorem jest Pies Josef xD

Bardzo fajny temat. Ja niestety nie spotkałam się jeszcze z fragmentem z kanapą, albo po prostu nie zwróciłam na to uwagi. Ale teraz będę dogłębnie szukać :)

Nie mam zielonego pojęcia xD

STOOOOOOOOO LAAAAAAAAAAAAT!!
DziŚ siĘ TaK upiJEmy żE juTRo BĘdzieMy miELi DOśĆ xD

A ja bym chciała być bardziej śmiała. Czasem normlnie do ludzi nie mogę się odezwać i przez to dużo tracę.
No i chciałabym wreszcie skończyć pisać książkę

Seria Ulessys Moore jest trochę dziecinna, ale jest sporo zagadek

Miryanef - Mam tak samo! Mam mnostwo książek, które mi się nie podobają i ich nie czytam. Mogłabym je oddać, wymienić się albo sprzedać. Ale myślę, że może jeszcze kiedyś zdecyduję się je orzeczytać? Albo że się wymienie, a druga osoba nie przyśle swojej i zostanę z niczym?

Ja tacie, który gustuje w książkach wojennych podarowałam "Alarm w ST. Omer" i "Major". Reszta rodziny jest nieczytata xD

A jak! :)
Ja się przyznam, że dostałam zestaw trzech kolejnych tomów, zaczynających się od Melancholii Sukuba

Rozumiem, jak film powstaje na podstawie książki - kilka fragmentów jest pominiętych, bo wiadomo, że ciężko jest w godzinie filmu śmieściś wydarzenia z 400 stron. Ale odwrotnie? Napisze się książkę na temat tego, co działo się w filmie, ale samemu ciężko coś jeszcze do tego dodać. Tak uważam

Nie chcę mówić, że jest tak w wypadku wszystkich ekranizacji, ale przynjemniej te, ktróre ja oglądałam, ciężko było zrozumieć bez przeczytania książki. Oczywiście rozumiem, że w filmie nie można ukazać wszystkich fragmentów. Ale czasem pomijają coś istotnego, co nie da się wyrazić w diaogach w książce wypowiada narrator, bez czego dalsza część jest niezrozumiała

Patrylandia - Gartuluję :)

Tą książkę czytałam dwa razy. Jako mała dziewczynka kompletnie jej nie rozumiałam. Dopiero niedawno skusiłam się na nią po raz drugi i wtedy naprawdę mi się spodobała. Nauczy nas czegoś o rozumieniu filozofów, ale w bardzo przystpny sposób

Chata Wuja Toma?

Zależy, co kto lubi. Ja np słucham Adama Lamberta "Whataya..."

@Blackcurrant Czekamy :)

Tanashi, patrzysz nie na tą stronę :P

No tak, rozumiem, nie mam zamiaru pisać niczego na siłę. Ale kiedy coś nabazgrolę a potem zauważę w książce identyczny fragment to normalnie witki opadają xD

Racja :) Ale mnie Bella bardziej irytowała w filmie niż w książce... Ta jej wiecznie niedomknięta szczęka xD

OK, zajrzę

Chciałabym mimo wszystko napisać coś oryginalnego. Więc jakieś książki fantasy, które są teraz na topie i nie da się nic nowego wymyśleć, raczej odpadają. Może lepsza będzie jakaś typowo młodzieżowa, obyczajowa?