Prawda, prawda, przynajmniej u mnie tak jest. Szczególnie jeśli jest to książka na której premierę czekałam bardzo długo, lub powieść ulubionego autora, którą muszę przeczytać od razu ;)
Dopóki był malutki to nie, był uczony żeby poznać teren. Jak stawał się większy i starszy i zaczęły mu nie pasować został spuszczony i trzyma się domu :)