Avatar @tsantsara

@tsantsara

Bibliotekarz
131 obserwujących. 334 obserwowanych.
Kanapowicz od 11 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
131 obserwujących.
334 obserwowanych.
Kanapowicz od 11 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.

Cytaty

Jeśli w jakiejś książce czytam o człowieku, który od dziecka żyje w jaskini, skuty łańcuchami, mam prawo zadawać pytanie (a autor ma obowiązek znać na nie odpowiedź, nawet jeśli nie zawrze jej w swojej książce), kto go karmi, gdzie załatwia swoje potrzeby i wszelkie inne, które mogą dotyczyć tej postaci. A to dlatego, że opowieść jest wycinkiem świata, w wypadku artykułów rzeczywistego, w wypadku literatury zazwyczaj fikcyjnego.
Jeśli w jakiejś książce czytam o człowieku, który od dziecka żyje w jaskini, skuty łańcuchami, mam prawo zadawać pytanie (a autor ma obowiązek znać na nie odpowiedź, nawet jeśli nie zawrze jej w swojej książce), kto go karmi, gdzie załatwia swoje potrzeby i wszelkie inne, które mogą dotyczyć tej postaci. A to dlatego, że opowieść jest wycinkiem świata, w wypadku artykułów rzeczywistego, w wypadku literatury zazwyczaj fikcyjnego. Tymczasem metafora, posługuję się tym terminem, bo alegoria to ciągła konstrukcja zbudowana z wielu metafor, nie jest wycinkiem żadnego świata, a tylko sposobem formułowania myśli, jest myślą zobrazowaną, myślą wyjaśnioną przez analogię, czyli wykorzystanie wybranego aspektu podobieństwa między tą właśnie myślą a określonym elementem świata rzeczywistego, poznawalnego za pomocą zmysłów.
Jeśli w jakiejś książce czytam o człowieku, który od dziecka żyje w jaskini, skuty łańcuchami, mam prawo zadawać pytanie (a autor ma obowiązek znać na nie odpowiedź, nawet jeśli nie zawrze jej w swojej książce), kto go karmi, gdzie załatwia swoje potrzeby i wszelkie inne, które mogą dotyczyć tej postaci. A to dlatego, że opowieść jest wycinkiem świata, w wypadku artykułów rzeczywistego, w wypadku literatury zazwyczaj fikcyjnego. Tymczasem metafora, posługuję się tym terminem, bo alegoria to ciągła konstrukcja zbudowana z wielu metafor, nie jest wycinkiem żadnego świata, a tylko sposobem formułowania myśli, jest myślą zobrazowaną, myślą wyjaśnioną przez analogię, czyli wykorzystanie wybranego aspektu podobieństwa między tą właśnie myślą a określonym elementem świata rzeczywistego, poznawalnego za pomocą zmysłów.
T w o j e o p u s z k i z m i ę k ł y. Myślisz, że to musi być jakaś metafora. Granie na gitarze to zajęcie dla twardzieli. Pisanie też jest zajęciem dla twardzieli.
Zna pan ten trik, że się komuś mówi, żeby o czymś n i e myślał, i osiąga się dokładnie odwrotny efekt? Jeśli poproszę pana, żeby pan n i e myślał o słoniu, o czym pan pomyśli?
Z dobrych wieści nie ma dobrej literatury. (...) Jedynym celem literatury jest zgłębianie mechanizmów smutku, w przeciwnym razie staje się ona makulaturą, tandetą, czymś zbędnym.
Jeśli to tylko możliwe, należy unikać żałosnych zachowań.
Nic nie leczy z niepokojów tak jak alkohol. Podobno po wielkich tragediach należy oczyścić się, wkraczając między fale, ale jeśli chodzi o ciebie, to doświadczenie skłania cię ku opinii, że skuteczniejsze jest wino...
Opowieść jest wycinkiem świata.
Ojczyzna wolnego człowieka leży tam, gdzie kwitną najgęstsze chmury.
Nie miałem kłopotów z dziewczynami, to znaczy nie miałem dziewczyn.
Problem z komunałami jest taki, że niestety często mówią prawdę. W prostacki sposób, ale jednak.
Jeśli chodzi o domowe biblioteczki, to dwie podstawowe kwestie brzmią: czy są i czy są prawdziwe.
Dobrze, gdy ktoś ładnie pachnie. To może mieć decydujące znaczenie.
Ponieważ straciliśmy wiarę w nieśmiertelność, nie potrafimy już także uwierzyć naprawdę w śmiertelność.
[Da wir den Glauben an die Unsterblichkeit verloren haben, können wir auch nicht mehr recht an die Sterblichkeit glauben.]
W teatrze każdy może spotkać siebie samego i nieuważnie przejść obok samego siebie, ponieważ się przy tym jeszcze nie dość intensywnie ze sobą spotkał. Wierzę, że teatr jest jedynym miejscem, w którym to jest możliwe.
[Auf dem Theater kann jeder sich selbst begegnen und achtlos an sich vorübergehen, weil er sich dabei noch immer nicht fest genug getroffen hat. ich glaube, das Theater ist der einzige Ort, an dem das möglich ist.]
Sensem niemieckich eposów o bohaterach jest, by wywoływały tak wielką gorliwość, by chciało się wydobyć z siebie aż nazbyt wiele. A jeśli się tam nic nie znajdzie, żadnego Zygfryda, nawet żadnego rozumu Zygfryda, cóż, wtedy wyrzuca się wszystko precz. Co tylko jest. Oto cały sens! Para w gwizdek! W razie potrzeby wybija się to, czego się potrzebuje, z kogoś innego. [Der Sinn der deutschen Heldensage ist, einen dermaßen großen Eifer zu entwickeln, daß man schließlich zu viel aus sich herausschlagen will. Und findet man dort nichts, keinen Siegfried, nicht einmal Siegfriedkopf, nun, so wirft man eben alles andere hinaus. Was eben da ist. Soviel Sinn! Soviel heiße Luft! Notfalls schlägt man, was man haben möchte, halt aus einem anderen heraus.]
DER FLEISCHER: Jak to mówi poeta? By złożyć porządne oskarżenie o obrazę honoru trzeba by było znaleźć wystarczającą ilość honoru w tym kraju. Tyle honoru, ile ja straciłem, nie da się w ogóle kupić. W każdym razie moim honorem jest wierność. A czym jest honor dla Pana, nic mnie to nie obchodzi.
[Wie sagt der Dichter? Für eine ordentliche Ehrenbeleidigungsklage müßte es erst mal genügend Ehre in diesem Land geben! Soviel Ehre wie ich schon verloren habe, hätte ja gar nicht zu kaufen gegeben. Meine Ehre hat jedenfalls Treue. Wie sie Ihre nennen ist mir wurscht.]
Aktorzy nie mówią, oni SĄ mówieniem.
[ Die Schauspieler SIND das Sprechen, sie sprechen nicht]
Czym są światowe wydarzenia? Un peu de bruit autour de notre âme!...
Bo co to jest szaleństwo? Ta psychiczność? To my przysz na wolności wszyscy tak samo popierdoleni, prawda, jesteśmy, tylko tu się, pani Olgo, rozchodzi o to, jak se ktoś radzi z tym, no, rozczarowaniem. Czyli wtedy, jak ni chuja nie dostaje tego, czego chce. I jak się spokojnie rozczaruje, to zdrowy, a jak pokaże, że jest rozczarowany, przykładowo, wyjebie we wiatę przystanka, a akurat patrol będzie jechał, to już psychiczność.
po co się martwić, szkoda sznurka
Wrogów trzeba dobierać uważniej, niż przyjaciół, bo są z nami dłużej.
Bogowie wydają się tym więksi, im bliżej nich jesteśmy, tak jak wszystko.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl