Nie chcę też zadawać Pani żadnych pytań - w zasadzie wystarczy mi to, co Pani już powiedziała (a ja przeczytałem z uwagą).
U mnie tak dobrze nie było, ponieważ mieliśmy dwie lekcje chemii, a nasza pani uparła się, że zrobi z nami cały materiał do końca.
Do: interplaygirl Bardzo zainteresowało mnie Pani pytanie.
Nudy.
Po lekturze byłam lekko poirytowana (czytaj: wściekła) - kto dał szanownej pani autorce prawo do oceny innych?
Potem w szkole nudy i jakoś tak dziwnie.
Jakie jest Pani zdanie na ten temat?
Z jej twórczości można wyczytać szaleńczy bieg myśli i towarzyszące jej wieczne poczucie posiadania niskiego progu nudy.
Jednakże... sama Pani kardiolog (i niech jej za to cześć będzie i chwała) powiedziała, że konieczna jest konsultacja u lekarza z większym stażem bo on...
Kraczą wrony na parkanie: - Jedzie zima, groźna pani!