Jestem po polonistyce, gdzie wpajano nam cały kanon, książki cenne, warte uwagi, arcydzieła.
Wściekła wyskoczyłam z łózka gotowa na konfrontację ze sprawcą tego haniebnego czynu.
Policzyłem, ile zajmie mi zmywanie, sprzątanie, wyprowadzanie psa, zakupy i gotowanie.
. – Najlepiej przyjść na gotowe, co?