Księżna Diana. Miłość. Zdrada. Samotność recenzja

Wiele dziewczynek na pewnym etapie życia marzy o spotkaniu księcia z bajki, jeżdżącego na białym koniu i mieszkającego w pałacu z setką komnat.

Z biegiem lat wyrastają one z tych marzeń, ponieważ książąt na świecie jest niewielu, a zatem szanse na ich poznanie są prawie zerowe. Jednak czasami, któraś z tych dziewczynek poznaje prawdziwego księcia i żyje z nim długo i szczęśliwie. Diana Spencer była właśnie taką dziewczynką, której marzenie się spełniło, tylko że jej życie u boku księcia nie było ani długie ani szczęśliwe.

Od śmierci Księżnej Walii upłynęło ponad 20 lat, a mimo to w dalszym ciągu jest ona dla wielu osób symbolem dobroci oraz empatii i zrozumienia dla biednych i chorych - w szczególności dzieci. Jednak ta piękna, wiecznie uśmiechnięta kobieta w głębi tak na prawdę była bardzo nieszczęśliwą osobą, która nie potrafi znaleźć dla siebie miejsca w życiu.

Biografia przygotowana przez Iwonę Kienzler jest wyjątkowa, ponieważ nie zanudza czytelnika milionem faktów, a za to przedstawia historię Lady Di w sposób bardzo ciekawy dzięki czemu czyta się ją niczym lekką powieść.

Przyszłą Księżnę Walii poznajemy w chwili narodzin, następnie wraz z nią dorastamy, przeżywamy młodość i spotkanie z Księciem Karolem uważanym za najlepszą partię w Europie. Wreszcie wraz z milionami ludzi na całym świecie śledzimy bajkowy ślub Diany i Karola, a krótko po nim pierwsze zgrzyty w kreowanym na idealne małżeństwie.

Autorka w treść książki wplata również wiele interesujących faktów dotyczących rodziny Diany oraz historię dynastii Windsorów, a także przedstawia szczegółowo losy Diany po rozwodzie z Karolem i jej desperackie próby szukania miłości i pocieszenia w ramionach licznych kochanków.

Miałam 7 lat gdy Diana zginęła i całkiem dobrze pamiętam szum medialny wokół wypadku w Paryżu. Pamiętam również jak media starały się kreować wizerunek Diany jako skrzywdzonej przez niewiernego męża kobiety. Również podobny obraz przedstawili twórcy serialu The Crown. Ja sama długo uważałam, że Karol zmarnował życie Lady Di. Jednak po przeczytaniu tej biografii zaczęłam postrzegać jej postać nieco inaczej, gdyż Autorka nie broni ani nie idealizuje Diany. Pozwala natomiast poznać Księżną od nieco innej strony - jako posiadającą liczne wady, umiarkowanie mądrą, rozkapryszoną, i bez skrupułów niszczącą małżeństwa upatrzonych przez siebie facetów.

Zdecydowanie zachęcam do przeczytania pierwszej polskiej biografii Księżnej Diany!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta nakanapie.pl