Zanim umrę recenzja

Żyjmy

Autor: @Maskarada ·2 minuty
2012-10-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Zanim umrę” to powieść o życiu. Tak, o życiu. O szacunku do życia, do każdej sekundy, do świata, który nas otacza i jak bardzo nie zdajemy sobie sprawy z cudu, który ma miejsce tuż obok, na naszych oczach.

Tessa Scott ma szesnaście lat i od dwunastego roku życia choruje na białaczkę limfoblastyczną. Bohaterkę powieści poznajemy, kiedy zaprzestała już dalszej walki z rakiem i powoli godzi się z losem, który ją czeka, nie ma jednak zamiaru siedzieć bezczynnie i czekać na to, co nieuniknione. Nastolatka postanawia sporządzić listę rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią. Niektóre z nich to te wymagające odwagi, inne to trywialne i proste sprawy, takie jak przytulenie brata. Rodzina Tessy początkowo uważa listę za niedorzeczny pomysł, z czasem jednak przekonuje się i pomaga jej w realizacji planów. Dziewczyna po kolei spełnia listę życzeń, znajduje się tam jednak pewien punkt, który Tessa pragnie zrealizować najbardziej, ale nie może zrobić tego w pojedynkę. I wtedy pomaga jej Adam, chłopak z sąsiedztwa, który odmienia życie nastolatki na tę krótką chwilę.

Myśli biegnące przez jej głowę są przedziwne, jednak uzmysławiają nam, jak ważna jest każda chwila, każda mała rzecz, każde przypadkowe spotkanie i wydarzenie. Daje nam do zrozumienia, że żyć to nie tylko jeść i oddychać. Żyć to czerpać ze świata jak najwięcej, obserwować , cieszyć się, troszczyć, kochać i doznawać. To także popełnianie błędów. Nie raz i nie dwa. Tessa pokazuje nam, że nie mamy czasu, że powinniśmy oddychać pełną piersią i żyć, jakby jutra nie było. Dzięki niej wiemy, że śmierć to nie abstrakcja, która nas nie dotyczy, więc zanim odejdziemy, zróbmy, co w naszej mocy, by doświadczyć całego dobra, jakie oferuje nam świat.

„Zanim umrę” to poważna i głęboka powieść, która zmusza nas do chwili namysłu i zrozumienia, czym dla mnie jest życie. Co wydarzyło dotąd się w nim wydarzyło, co jeszcze ma szansę się wydarzyć i jak mogę na to wpłynąć. Ile mogę zmienić i jak to zrobić. Przede wszystkim jednak ta książka to pobudka. Oto na naszych oczach umiera nastoletnia dziewczyna, wszystko widzimy z jej perspektywy, bo to ona opowiada nam swoją historię. Widzimy jak uchodzi z niej życie i nagle otwierają nam się oczy, bo dostrzegamy, ile na co dzień nam umyka.

„Zanim umrę” to tego typu lektura, która nie trafia się często i po którą my sami często sięgać nie będziemy. Mamy tu kawał dobrej i prawdziwej literatury. Brakowało mi jednak emocji. Było szczęście, miłość, złość, agresja, rezygnacja, zażenowanie, zaskoczenie i wiele więcej, ale wszystko wydawało się jakby przytłumione. Nie oczekiwałam fajerwerków ani „żyli długo i szczęśliwie”, ale naprawdę chciałam, żeby książka wywołała we mnie złość, jaką czuła Tessa, radość, kiedy oglądała sztuczki Cala, miłość jej rodziców i przyjaciółki. Wszystko to było na kartkach, ale ja tego nie poczułam i to jest jedyny, ale niestety ogromny minus tej książki.

Czy polecam? Jak najbardziej. Komu? Tym, którzy mają chwilę dla siebie i czas na przemyślenia. Tym, którzy uważają, że to jest właśnie ten moment, w którym trzeba coś zmienić i potrzebują jakiegoś kopa. „Zanim umrę” to właśnie ten kop, który sprawi, że zaczniesz żyć naprawdę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-10-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim umrę
2 wydania
Zanim umrę
Jenny Downham
8.2/10

Każdy musi umrzeć. Szesnastoletniej Tessie zostało zaledwie kilka miesięcy życia, więc rozumie to lepiej niż inni. Przygotowała jednak listę dziesięciu rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią. Na pi...

Komentarze
Zanim umrę
2 wydania
Zanim umrę
Jenny Downham
8.2/10
Każdy musi umrzeć. Szesnastoletniej Tessie zostało zaledwie kilka miesięcy życia, więc rozumie to lepiej niż inni. Przygotowała jednak listę dziesięciu rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią. Na pi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie chcę teraz umierać, pragnę najpierw dobrze pożyć. Nagle wszystko staje się jasne i oczywiste. Niemal budzi się we mnie nadzieja. To czysty obłęd. Chcę doświadczyć życia, zanim umrę. Tylko to ma s...

@dustyskeleton @dustyskeleton

Dowiadujesz się, że zostało ci kilka miesięcy życia... Możesz rozpaczać, zamknąć się w sobie i w hermetycznym pokoju czekać na swój koniec. Możesz obwiniać wszystkich dookoła i mścić się na swoich na...

@draggle @draggle

Pozostałe recenzje @Maskarada

Black Ice
Blacke Ice? Chyba raczej black eyes, czyli o tym, jak powieść o przemocy zamienić w romans

Britt ma osiemnaście lat i całe życie stoi przed nią otworem. W czasie wiosennej przerwy, wraz ze swoją bogatą przyjaciółką Korbie, postanawia wyruszyć na wycieczkę w gór...

Recenzja książki Black Ice
Wierna
Wierna swoim przekonaniom

Tris wraz z grupką przyjaciół ucieka z Chicago. Odkąd rządzą nim bezfrakcyjni z Evelyn na czele, zapanowała tam anarchia, a miasto zaczęło popadać w ruinę. Przyjaciele ja...

Recenzja książki Wierna

Nowe recenzje

Ted Bundy. Umysł mordercy
Banalność zła największym błędem ludzkości
@belus15:

Banalność zła – temat dość trudny, dla niektórych z nas nieoczywisty głównie za sprawą jednego faktu: ludzkość mimo iż ...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy
Świąteczna mozaika
Świąteczna mozaika
@dzagulka:

Uwielbiam powieści świąteczne Nataszy Sochy. Każdego roku z niecierpliwością czekam na zapowiedź takiej właśnie książki...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Szpiedzy Putina
Niebezpieczna rzeczywistość
@beatazet:

Grzegorz Rzeczkowski w swojej książce Szpiedzy Putina podejmuje temat, który jest jednocześnie przerażający i fascynują...

Recenzja książki Szpiedzy Putina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl