Akt twórczy. Nowy sposób bycia recenzja

Wiele przemyśleń na temat sztuki, artysty i procesu tworzenia. Akt twórczy, jak sam autor wspominał, to jego myśli, które przez lata poznawał i tworzył w swojej głowie. Chciał się nimi podzielić, pomóc i dać trochę inspiracji innym. Książka przy której się myśli i tworzy, bo ciężko tego nie zacząć wśród tylu ciekawych spostrzeżeń.
Rozdziały są krótkie i szybko się je czyta, jednak cała wartość książki to usiąść, pomyśleć i spokojnie patrzeć co u nas się tworzy w tym czasie. Jakie momenty na nas wpływają i co w nas poruszają. Książkę można czytać by poszukać wyjścia z przestoju w tworzeniu, albo sięgnąć po nią z ciekawości. Każdy według mnie znajdzie w niej coś dla siebie.
Autor dzieli swoje przemyślenia na różne segmenty i wskazuje różne wymiary tworzenia. Każdy taki etap przemyśleń zaczyna jakiś cytatem, które zaciekawia i przekonuje by wczytać się w kolejne rozdziały. Jest to taka zapowiedź, która przyciąga i zachęca do sięgania w głąb książki.
Autor daje przykłady różnych artystów i osób, które mogą zainspirować. Dzięki temu, oprócz przemyśleń samego autora, mamy wiele różnych sposobów na tworzenie sztuki i przeżywanie procesu tworzenia. Autor nie ogranicza się do jednego rodzaju artystów, mamy między innymi malarzy, piosenkarzy, a nawet trenerów. Różnorodność daje poczucie, że ta książka jest dla każdego. I według mnie to prawda. Czy jesteśmy już autorami czy artystami z dobytkiem, czy dopiero stawiamy swoje kroki, a może w ogóle o tym nie myślimy, to książka otworzy w każdym z nas nowe drzwi i postrzeganie pewnych rzeczy w inny sposób. Pokażę, że mała rzecz może być sztuką i nie trzeba jej daleko szukać.
Książka pomaga dostrzec sztukę w codzienności, w zwykłych rzeczach i rutynie. A także przekonuje, że czasem warto wyjść z schematów czy przyzwyczajeń. Oprócz przemyśleń znajdziemy w książce wiele porad i sugestii jak urozmaicić swój proces twórczy.

Za książkę dziękuję Klubowi Recenzenta serwisu nakanapie.pl.