Niezwykłe lato recenzja

Życiowy chaos

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2020-01-10
Skomentuj
5 Polubień
Przez ostatnie trzy wieczory moją uwagę zajmowała lektura powieści Lisy Samson pt. „Niezwykłe lato”. Książka długo czekała na swoją kolej na półce mojej biblioteczki i wreszcie postanowiłam poświęcić jej swój czas. Niestety historia okazała się dość przeciętna i nie spełniła moich oczekiwań.

Heather ma poukładane życie, szczęśliwe małżeństwo i nad wiek dojrzałego piętnastoletniego syna. Finansowo również nie może narzekać, mimo że o pieniądze na utrzymanie domu troszczy się tylko jej mąż Jace – uznany kardiochirurg. Nie pracując zawodowo bohaterka ma sporo wolnego czasu, więc udziela się w wielu szkolnych akcjach dobroczynnych. Jej specjalnością są ciasta i torty, w które zaopatruje różne imprezy. Mimo tych zajęć Heather nie czuje się szczęśliwa. Aby poprawić sobie nastrój i zagłuszyć frustrację kupuje coraz to nowe, często zbędne rzeczy, albo inwestuje w nie do końca przemyślane przedsięwzięcia. Jej potrzeba zmian i nabywania nowych przedmiotów graniczy z zakupoholizmem. Bohaterka ma wrażenie, że życie przecieka jej przez palce, a ona wciąż poszukuje nie wiadomo czego. Dochodzi do tego problem wiary, właściwa interpretacja Biblii oraz świadomość złych uczynków wyrządzonych w przeszłości pewnemu rodzeństwu.

Jak w takiej sytuacji odnaleźć spokój, szczęście i spełnienie?…

Podobnie jak życie bohaterki, tak i cała opowieść to jeden wielki chaos. Książka liczy sobie prawie 400 stron, a tak w zasadzie dopiero ostatnie 50 – 80 stronic to jakieś konkrety, wreszcie pojawia się akcja, która ostatecznie dość ciekawie wieńczy ten cały wcześniejszy rozgardiasz i zamęt. Jednak to zdecydowanie za mało aby uznać powieść za dobrą, czy interesującą. Mimo szczerych chęci nie udało mi się polubić Heather. Męczyła mnie ta jej ciągła niepewność, drążenie i szukanie przysłowiowej „dziury w całym”. W powieści pojawiają się natomiast dwie dziewięćdziesięcioletnie siostry Anna i Liza – starsze panie z charakterem i osobowością. Być może to właśnie im należało poświęcić więcej uwagi…
W tym całym powieściowym chaosie w niemalże co drugim zdaniu pojawia się Jezus, Bóg, Biblia i nawiązania do religijności. Rozumiem, że książka została wydana przez wydawnictwo katolickie, rozumiem, że w tego rodzaju opowieściach wiara odgrywa znaczącą rolę, ale naprawdę nie rozumiem dlaczego autorka przedstawiła i tę sferę życia bez ładu i składu. Poszukiwanie sensu życia w pomocy bliźnim, chorym, potrzebującym, pogubionym to szlachetne dzieło i należy go wspierać całym sercem i wszelakimi sposobami. Jednak Heather dopiero pod koniec tej historii zdaje się rozumieć na czym to naprawdę powinno polegać. Zadośćuczynienie za wyrządzone krzywdy to również istotny problem egzystencjalny, nakaz biblijny, z którym trudno dyskutować. Jak więc widać ponadczasowym tematom podjętym przez autorkę naprawdę warto poświęcić czas i uwagę. Szkoda tylko, że sposób ich przekazania daleki jest od ideału. Ciekawa jestem, czy osoby które przeczytały „Niezwykłe lato” Lisy Samson miały podobne odczucia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-10-22
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niezwykłe lato
Niezwykłe lato
Lisa Samson
5/10

Wydawałoby się, że Heather ma wszystko: wspaniałego, kochającego męża, mądrego syna, dom w bardzo dobrej dzielnicy i doskonałą sytuację finansową. Jednak od pewnego czasu coś niepokojącego dzieje się ...

Komentarze
Niezwykłe lato
Niezwykłe lato
Lisa Samson
5/10
Wydawałoby się, że Heather ma wszystko: wspaniałego, kochającego męża, mądrego syna, dom w bardzo dobrej dzielnicy i doskonałą sytuację finansową. Jednak od pewnego czasu coś niepokojącego dzieje się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl