Życie na Ziemi pojawiło się 4 miliardy lat temu. Trudna do wyobrażenia perspektywa, jednak z taką właśnie zmierzyć się muszą naukowcy, którzy zafascynowali się tym tematem – paleontolodzy, biolodzy i antropolodzy. Jednym z nich jest Juan Luis Arsuaga – autor książki „Życie. Fascynująca podróż przez 4 miliardy lat”, w której opisuje odkrycia i teorie dotyczące ewolucji gatunków ziemskich, a przede wszystkim człowieka oraz zastanawia się, czy jest możliwe, aby na innych planetach Wszechświata istniały żywe organizmy. Zaprasza nas tym samym do poznawania tego, co ludzkość zdążyła już dowiedzieć się o powstawaniu gatunków, ich wymieraniu oraz specyficznej ścieżce rozwoju, po której porusza się niezwykły gatunek – homo sapiens.
Książka została podzielona na dwie części, z których pierwsza dotyczy ewolucji gatunków, a druga ewolucji człowieka. Składają się na nie piętnaście rozdziałów, a sam autor proponuje, aby czytać po jednym dziennie, bo, no cóż, nie jest to książka łatwa i przyjemna, wymaga za to skupienia i przemyślenia. Dowiemy się z niej wiele o teorii Darwina, według której siłą napędową ewolucji jest dobór naturalny. Ta teoria jest niepodważalna, jednak nowe badania i odkrycia sprawiają, że ciągle jest uzupełniana o nowe elementy i modyfikowana.
Autor jest zwolennikiem zasady neutralności przyrody, zgodnie z którą natura nie dąży do żadnego celu, ale reaguje na pojawiające się warunki. To one sprawiły, że pierwsze organizmy żywe pojawiły się w wodzie, następnie z niej wyszły, by opanować coraz to inne środowiska i rejony Ziemi, a ostatecznie zyskać inteligencję.
Gdy już dochodzimy do istot obdarzonych inteligencją, zaczynają się rozważania o ewolucji człowieka, który przecież występował w wielu gatunkach, dzisiaj wymarłych. To świadczy o tym, że ewolucja się nie zatrzymała. W kolejnych częściach poznamy poglądy na temat altruizmu wśród zwierząt, tworzenia społeczeństw, rozwoju inteligencji, myślenia symbolicznego i znaczenia języka w rozwoju człowieka. Ostatnie rozdziały to abstrakcyjne rozważania o tym, czy kosmici są podobni do ludzi oraz czy ewolucja już zakończyła swoją działalność i na świecie nie pojawią się już nowe gatunki.
Co mogę powiedzieć o moim spotkaniu z tą książką? To jedna z tych trudnych lektur, wymagających cierpliwości i niejednokrotnego wracania do przeczytanych już akapitów, by nie zgubić się w gąszczu faktów, pojęć, teorii, nazwisk. Czytanie jej nie jest ani łatwe, ani przyjemne, jednak zdobyte informacje są tak szerokie, intrygujące, otwierające umysł, że czuję wielką satysfakcję i absolutnie nie żałuję wysiłku włożonego w tą piękną podróż w czasie. Autor jest naukowcem, który w żaden sposób nie stara się, aby zdobywanie wiedzy było łatwe i przyjemne, co zresztą podkreśla już w prologu. Jego eseje są jednak interesujące, odkrywcze, a ostatecznie wcale nie takie trudne, jeśli tylko poświęci się im odpowiednio dużo czasu, starając się zrozumieć i podążając za autorem. Ewolucja jest naprawdę fascynująca. Historia życia na Ziemi okazuje się tematem żywym, dynamicznym, a jednocześnie nadal pełnym tajemnic i niewiadomych. Do tego, aby ją poznawać, potrzebna jest wiedza z wielu dziedzin – oprócz tej oczywistej paleontologii, również geologii, socjologii, biologii, pośród których autor porusza się z iście mistrzowską gracją. Podsumowując, jest to pozycja dla czytelnika głodnego wiedzy, z otwartym umysłem, a jednocześnie samodzielnie myślącego, który z gąszczu proponowanych teorii naukowych potrafi wydobyć to, co najbardziej go przekona. Autor w tej kwestii pozostawia mu absolutną wolność.