Małe światy recenzja

Życie w kręgu muzyki

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2024-07-25
Skomentuj
2 Polubienia
Upalne Peckham, ostatnie wakacje przed wyjazdem na studia, Ona i On - przyjaźń podszyta młodzieńczą miłością. Co może wydarzyć się przy akompaniamencie muzyki, kiedy nogi same rwą się do tańca? Przekonacie się w trakcie lektury powieści Caleba Azumaha Nelsona pt. „Małe światy” z oferty Wydawnictwa Drzazgi.

Po „Otwartych wodach”, wysoko ocenianym debiucie, autor musiał sprostać nie lada wyzwaniu, by uczynić swoją kolejną powieść równie wyjątkową. I tak w istocie jest. „Małe światy” to przepiękne studium straconych szans, niewykorzystanych możliwości, odrzucenia i samotności. Z tym wszystkim mierzy się Stephen, bohater tej opowieści a z nim jego bliscy, przyjaciele i zwykli mieszkańcy Peckham.

Dostrzegamy w prozie Nelsona charakterystyczną melodyjność. Są muzyczne metafory i porównania a kolejne rozdziały kształtują zmienny rytm tej opowieści,
wreszcie jest i muzyka w sensie dosłownym: gra na trąbce i kontrabasie, dziesiątki przywołanych utworów z różnych dekad XX i XXI wieku i wielkie marzenia o światowych scenach. Muzyka staje się znakiem rozpoznawczym autora, który wyróżnia jego twórczość na tle współczesnej prozy europejskiej.

„Małe światy” wychodzą poza doświadczenia indywidualne bohaterów. Traktują również o zjawisku migracji, kształtowaniu własnych „małych światów”, wysiłkach włożonych w utrzymanie się na powierzchni, które nie zawsze przynoszą pozytywne rezultaty. To opowieść o poszukiwaniu swojej tożsamości przez dzieci migrantów, o podążaniu śladami przodków i próbach odnalezienia siebie w złożonej rodzinnej historii. Ważna i poważna tematyka wybrzmiewająca przy dźwiękach muzyki porusza i jednocześnie koi Nasze zmysły. Takich eksperymentów literackich Nam potrzeba!

W tej narracji odnajdziemy również wiele życiowych prawd, z którymi łatwiej pojmować Naszą trudną egzystencję. Słowa związane z życiem w świetle pozostawionym przez zmarłych czy pewność, że „większość problemów może rozwiązać jedynie taniec” jak mantra odbijają się echem na kartach powieści i w głowach czytelników oczarowanych tą historią.

Gorąco polecam najnowszą powieść Nelsona i jego debiut, bo to dwie tak różne a jednocześnie tak podobne, piękne opowieści.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małe światy
Małe światy
Caleb Azumah Nelson
8/10

Upalne londyńskie lato, z okien domów w Peckham sączy się muzyka, ludzie szukają ulgi od słonecznego żaru w skrawkach cienia na chodnikach, w parkach i w klubach. Stephen wraz z Del, najbliższą przyj...

Komentarze
Małe światy
Małe światy
Caleb Azumah Nelson
8/10
Upalne londyńskie lato, z okien domów w Peckham sączy się muzyka, ludzie szukają ulgi od słonecznego żaru w skrawkach cienia na chodnikach, w parkach i w klubach. Stephen wraz z Del, najbliższą przyj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Pasja według G.H.
Impuls wywołujący lawinę wspomnień

Kiedy rozpoczynałam lekturę powieści autorstwa Clarice Lispector pt.: „Pasja według G.H.”, wydanej nakładem Wydawnictwa Filtry w przekładzie Gabriela Borowskiego i Wojci...

Recenzja książki Pasja według G.H.
Korporacja Everest
Mount Everest - dach świata czy droga do sukcesu?

Wiem o wspinaczce górskiej, a zwłaszcza wysokogórskiej tyle, ile przeczytałam w literaturze, czyli prawie nic. Z tym większym zainteresowaniem przystąpiłam do lektury ks...

Recenzja książki Korporacja Everest

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl