Nora, tego nie ma w scenariuszu recenzja

Życie to nie bajka, to komedia romantyczna

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2023-07-18
Skomentuj
4 Polubienia
(współpraca barterowa z wydawnictwem)

Gdyby to był film, to ON by wrócił. Gdyby to był film, to właśnie teraz ON pojawiłby się z bukietem róż. W strugach deszczu. Błagający o wybaczenie. Niestety to nie jest film, nikt nie wraca. Chwila, moment… że co?

„Nora, tego nie ma w scenariuszu” to komedia romantyczna o tworzeniu komedii romantycznych przez nie-romantycznych ludzi, którzy, jakimś pokręconym trafem, sami stają się bohaterami romansu. To historia miłosna inna niż wszystkie, do których przywykliśmy, ale również refleksja nad różnicami pomiędzy rzeczywistością a fikcją.

Leo pojawia się w życiu Nory jak kot. Obowiązki zawodowe wrzuciły go do jej ogródka i już tam został. Spodobał mu się las, dom, spokojne życie rodzinne. Nora go nie wyrzuciła, bo A. 1000 dolarów za każdy dzień noclegu piechotą nie chodzi i B. kto wyrzuciłby hollywoodzkie bożyszcze ze swojego ogrodu, no proszę.

Romantyzm w powieści nie objawia się w wielkich wyidealizowanych gestach, ale w prostej codzienności. Miłość pojawia się przy pomaganiu dzieciom w lekcjach, porannym wspólnym bieganiu, robieniu zakupów. Relacja głównych bohaterów jest wyjątkowa, bo tak bliska życiu każdego z nas. Dlatego książka wywołuje tak silne emocje, szczególnie gdy coś idzie nie tak.

Każdy, kto przeżył zawód miłosny, na pewno pamięta, jaki to ból. Człowiek błaga w myślach o cud, który i tak się nie zdarzy, bo życie to nie bajka. Z drugiej strony, bez przesady, jakaś tam szansa na happy end zawsze jest. Którą drogą pójdzie fabuła? Nie miałam pojęcia! Myślałam, że przez to zwariuję, dlatego czytałam coraz szybciej.

Podobało mi się, jak autorka bawiła się schematami. Zdarzało się, że tak bardzo wsiąkałam w historię, że nie wiedziałam, co się dookoła mnie dzieje.

Będę tę powieść miło wspominać. Polecam jako lekką lekturę na lato, która faktycznie sprawi, że uśmiechniecie się pod nosem, ale też rozzłości was i zasmuci. Najlepsze są książki, które wywołują emocje! Zakończenia do końca nie mogłam się domyśleć, sprawdźcie sami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-18
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Annabel Monaghan
8.1/10

Nora Hamilton świetnie zna się na miłości. Przynajmniej teoretycznie. Pisanie romantycznych scenariuszy filmowych to przecież jej zawód. Kiedy jej mąż zostawia ją wraz z dwójką ich dzieci, Nora ro...

Komentarze
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Annabel Monaghan
8.1/10
Nora Hamilton świetnie zna się na miłości. Przynajmniej teoretycznie. Pisanie romantycznych scenariuszy filmowych to przecież jej zawód. Kiedy jej mąż zostawia ją wraz z dwójką ich dzieci, Nora ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zwracacie uwagę na blurby, opisy na okładkach? Ja w przypadku tego pierwszego owszem, wręcz potrafią mnie skłonić do przeczytania danej powieści, ale opisy… cóż, unikam ich jak ognia. To dlatego, że ...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

„Miłość to nie jest coś, na co musisz zasłużyć” Główną bohaterką książki „Nora, tego nie ma w scenariuszu” autorstwa Annabel Monaghan jest tytułowa Nora i to z jej perspektywy poznajemy całą histori...

@milbookove @milbookove

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

MOJE PRÓBY POETYCKIE
Wędrówka przez mrok i światło
@jagodabuch:

„Moje próby poetyckie” Jakuba Haubera to tomik poezji, który zabiera czytelnika w podróż po złożonych zakamarkach ludzk...

Recenzja książki MOJE PRÓBY POETYCKIE
Odkrywanie nowej mocy.
Przepis na szczęście poza karierą: refleksje na...
@jagodabuch:

Arthur C. Brooks w swojej książce "Odkrywanie nowej mocy. W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale...

Recenzja książki Odkrywanie nowej mocy.
Rapsodia
Negocjacje
@guzemilia2:

Macie czasem takie nieuzasadnione przekonanie co do książki, że na pewno ona wam się spodoba? Ja staram się nie mieć ż...

Recenzja książki Rapsodia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl