Uczucia zaklęte w kamieniu recenzja

Życie pełne niespodzianek

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2021-11-09
Skomentuj
4 Polubienia
Tak się składa, że jak zawitałam do Jagodna po dłuższej przerwie, tak nie mogę się z nim rozstać. Zresztą nie ma w tym nic dziwnego, skoro Karolina Wilczyńska potrafi tak mocno wciągnąć czytelnika w opisywane wydarzenia i stworzyć mu w fikcyjnej rzeczywistości prawdziwy dom pośród gościnnych przyjaciół.

"Uczucia zaklęte w kamieniu" to już siódme spotkanie z Różą, Tamarą, Marysią, Łukaszem i pozostałymi bohaterami tej przesympatycznej opowieści. Tym razem do grona doskonale nam znanych i lubianych postaci dołącza tajemnicza Lea, czyli Leonia. Kolejna młoda kobieta o artystycznej duszy, która według własnych projektów tworzy przepiękną i jedyną w swoim rodzaju biżuterię. Jej pierścionki, wisiorki, broszki, czy bransoletki są pożądanymi precjozami, których sprzedaż zapewnia dostatnie życie na wysokim poziomie. Los kieruje ścieżkiami Lei wprost do Jagodna i okazuje się, że kobieta odnajduje tu spokój i natchnienie do pracy. Tutaj w oparciu o krzemień pasiasty powstają nowe interesujące projekty i tutaj też prywatne życie bohaterki nabiera rumieńców. Tylko czy rzeczywiście Lea tego właśnie oczekuje od losu?...
A pozostali... U Tamary i Łukasza szykują się wielkie zmiany, Róża musi niestety zwolnić tempo i jeszcze bardziej na siebie uważać, dom Ewy i Andrzeja jest już prawie na ukończeniu, a Małgorzata z Kacprem postanawiają spełnić swoje największe marzenie. We dworku nie ma już mowy o samotności. Hrabianki Leszczyńskie kibicują projektowi Stacji Jagodno, Julia przygląda się z boku gościom odwiedzającym pensjonat, a Zuzanna zajmuje się przygotowywaniem potraw dla gości, rzucając od czasu do czasu swoje cięte riposty słowne.

"Uczucia zaklęte w kamieniu" to powieść pełna niespodzianek, która sugeruje i zapowiada następne intrygujące zdarzenia. Gdzieś między zadaniami możemy doszukać się tajemnic z przeszłości, które jeszcze na pewno ujrzą światło dzienne w odpowiednim czasie i będą interesującą częścią kolejnych tomów. Bardzo się ucieszyłam, że serdeczna i gościnna Róża nadal będzie obdarzać wszystkich swoim ciepłem, cierpliwością i mądrością życiową. I choć tym razem ominęły mnie jakoś największe wzruszenia, to jednak muszę zapewnić, że emocji nie brakowało. Już się zastanawiam, jakimi nowinkami autorka podzieliła się z czytelnikami w kolejnym tomie. Miło jest móc przeczytać wszystkie części jedna po drugiej. To tak jakby wakacje w Jagodnie trwały cały rok.

Nie przestaję Was zachęcać do sięgnięcia po ten wielotomowy cykl, który ma swój niepowtarzalny klimat, a bohaterowie dostarczają nam uśmiechu, radości, ale i żalu, smutku - jak to w życiu.. I choć momentami Borowa i Jagodno mogą się wydać zbyt baśniowe, wyidealizowane i mało prawdziwe, to wiedzcie, że na tym polega urok i magia tych miejsc. "Stacja Jagodno" w stu procentach spełnia swoje zadanie pozwalając się zrelaksować, wyciszyć i zastanowić. Pozytywnie nastraja do świata i ludzi, pokazuje, że nawet najmniejsze dobro okazane drugiej osobie wraca do nas zwielokrotnione. Zachęca aby zło dobrem zwyciężać, a w ludziach widzieć przede wszystkim zalety, bo optymizm to podstawa szczęśliwego życia.

Obiecuję, że niedługo znów zawitam w okolice Kielc i przyniosę Wam kolejne ciekawe wrażenia. A tymczasem wprost nie mogę się doczekać, co też wydarzy się w kolejnym tomie zatytułowanym "W obiektywie wspomnień". Też tak macie?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uczucia zaklęte w kamieniu
Uczucia zaklęte w kamieniu
Karolina Wilczyńska
7.9/10
Cykl: Stacja Jagodno, tom 7

Do Jagodna niespodziewanie trafia Lea, artystka specjalizująca się w wyrobie biżuterii artystycznej. Chce wykorzystać w swoich projektach krzemień pasiasty – największy dar natury z tutejszych gór, zw...

Komentarze
Uczucia zaklęte w kamieniu
Uczucia zaklęte w kamieniu
Karolina Wilczyńska
7.9/10
Cykl: Stacja Jagodno, tom 7
Do Jagodna niespodziewanie trafia Lea, artystka specjalizująca się w wyrobie biżuterii artystycznej. Chce wykorzystać w swoich projektach krzemień pasiasty – największy dar natury z tutejszych gór, zw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Świąteczny sekret
Na głęboką wodę

Przeczytałam już kilkanaście powieści Krystyny Mirek i niemal za każdym razem po zakończonej lekturze odczuwam pewien niedosyt. A mimo to coś mnie do tych książek ciągni...

Recenzja książki Świąteczny sekret
Carpe diem. Tom I
Powiedzieć sobie DOŚĆ!

Carpe diem - chwytaj dzień, nie marnuj chwil - ta popularna sentencja zaczerpnięta z "Pieśni nad pieśniami" Horacego przyświeca mi od bardzo dawna. Nie traktuję jej zbyt...

Recenzja książki Carpe diem. Tom I

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl