Kochaj coraz mocniej recenzja

Życie nutami pisane

Autor: @Moncia_Poczytajka ·3 minuty
2020-11-15
Skomentuj
6 Polubień
Właśnie wróciłam z gościnnego Podlasia. Już po raz czwarty odwiedziłam Lipowczany i urokliwy dwór na Lipowym Wzgórzu. Wizyta u pań Horczyńskich była dla mnie szczególnie wzruszająca, gdyż historia Lilianny kończy ów piękny, klimatyczny cykl powieściowy opowiadający o silnych i przebojowych kobietach, które tworzą historię tego niezwykłego miejsca. Dwieście lat bytności dworu i burzliwe losy jego właścicieli naprawdę zobowiązują co po raz kolejny udowodniła pani Ilona Gołębiewska zapraszając czytelników do Akademii Sztuk Anielskich, na lipowczański rynek, ale także na Krakowskie Przedmieście, warszawską Starówkę czy do Łazienek.

Lilka kończy pierwszy etap studiów muzycznych w Wiedniu i przyjeżdża na wakacje do babci Anieli na Lipowe Wzgórze. Czeka tu na nią sporo niespodzianek. Dziewczyna zamierza zaangażować się po części w prowadzenie dworu oraz Akademii Sztuk Anielskich i tym samym odciążyć babcię w obowiązkach, a w międzyczasie przygotowywać się do koncertu dyplomowego, który ma się odbyć wczesną jesienią w Wiedniu. Tymczasem pobyt na Podlasiu okazuje się niezwykle zajmujący z różnych powodów. Zupełnie nowe wyzwania, zagadkowa przeszłość pradziadka Fiodora, problemy z ojcem oraz niespodziewane porywy serca, sprawiają, że Lili nie ma czasu na bierny wypoczynek. Ale przy dźwiękach przepięknej muzyki klasycznej wszystko staje się prostsze i łatwiejsze do udźwignięcia...

"Kochaj coraz mocniej" to powieść o marzeniach, które warto spełniać, o pasji, którą warto rozwijać i o rodzinie, na którą zawsze można liczyć. Lilka nie pozostaje obojętna na krzywdę i problemy innych ludzi i podobnie jak jej babcia Aniela stara się pomagać szukając satysfakcjonujących rozwiązań. Z drugiej strony jest zdeterminowana rozwijać się muzycznie na studiach drugiego stopnia w Wiedniu, ale stara się też pogodzić swoją naukę z obowiązkami i rodziną. Potrafi zmienić priorytety i szukać kompromisu mając na uwadze to, co jest w życiu naprawdę ważne. To sprawiło, że jej postać bardzo przypadła mi do gustu. Mimo młodego wieku Lilianna okazała się bardzo dojrzała, rozsądna i odpowiedzialna. Można brać z niej przykład.

Ilona Gołębiewska przyzwyczaiła mnie do tego, że po jej książki mogę sięgać w ciemno mając pewność, że się nie zawiodę. Uwielbiam sposób pisania autorki, przyjemny gawędziarski styl, trafne przemyślenia oraz tworzenie niepowtarzalnego klimatu dla swoich opowieści. Lipowczany wraz z dworem stały się dla mnie miejscem szczególnym, do którego można wracać po wielokroć. Myślę, że już od pierwszej wizyty we dworze każdy czytelnik poczuje się tam jak wśród najbliższej rodziny. Wcześniej podobnie rzecz się miała z sagą o starym domu.

Aniela, Sabina, Klara i Lilianna to kobiety, którym warto zaufać i które można naśladować. Bohaterki popełniają błędy, ale wyciągają z nich wnioski. Los też nie zawsze jest dla nich łaskawy, a mimo to potrafią z optymizmem patrzeć w przyszłość. Nie boją się wyzwań, ale są gotowe ponosić konsekwencje swoich decyzji. Wydaje się, że dla kobiet Horczyńskich nie ma rzeczy niemożliwych. Możemy się od nich uczyć tego, jak ważne jest wychowanie w poszanowaniu tradycji, sięganie do przeszłości i swoich korzeni oraz właściwe ukształtowanie od wczesnego dzieciństwa. Każda z bohaterek przyjmuje postawę afirmującą życie i stara się zarażać nią całe otoczenie.

Moje cztery wizyty w Lipowczanach to był przepiękny czas spędzony w doborowym towarzystwie pośród pięknej podlaskiej przyrody i zagadkowej przeszłości. Poznawanie tajemnic sprzed lat w połączeniu z historią tamtych ziem było dla mnie dużym przeżyciem. Dlatego myślę sobie, że za jakiś czas z przyjemnością powrócę na Lipowe Wzgórze by jeszcze raz przeżyć tę przepiękną historię, która pozostawia po sobie same niezapomniane wrażenia.

Polecam serdecznie cały cykl zatytułowany "Dwór na Lipowym Wzgórzu". Tę opowieść po prostu trzeba przeczytać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-14
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochaj coraz mocniej
Kochaj coraz mocniej
Ilona Gołębiewska
8/10
Cykl: Dwór na Lipowym Wzgórzu, tom 4

Nowa powieść autorki bestsellerowego „Zaczekaj na miłość”! Lilianna Horczyńska od dziecka kocha muzykę i chce zostać uznaną pianistką. Kolejne szczeble trudnej edukacji muzycznej, dostanie się na ins...

Komentarze
Kochaj coraz mocniej
Kochaj coraz mocniej
Ilona Gołębiewska
8/10
Cykl: Dwór na Lipowym Wzgórzu, tom 4
Nowa powieść autorki bestsellerowego „Zaczekaj na miłość”! Lilianna Horczyńska od dziecka kocha muzykę i chce zostać uznaną pianistką. Kolejne szczeble trudnej edukacji muzycznej, dostanie się na ins...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lilianna Horczyńska od dziecka kocha muzykę i chce zostać uznaną pianistką. Kolejne szczeble trudnej edukacji muzycznej, dostanie się na instrumentalistykę, wyjazd na uczelnię do Wiednia – to wszystk...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Świąteczny sekret
Na głęboką wodę

Przeczytałam już kilkanaście powieści Krystyny Mirek i niemal za każdym razem po zakończonej lekturze odczuwam pewien niedosyt. A mimo to coś mnie do tych książek ciągni...

Recenzja książki Świąteczny sekret
Carpe diem. Tom I
Powiedzieć sobie DOŚĆ!

Carpe diem - chwytaj dzień, nie marnuj chwil - ta popularna sentencja zaczerpnięta z "Pieśni nad pieśniami" Horacego przyświeca mi od bardzo dawna. Nie traktuję jej zbyt...

Recenzja książki Carpe diem. Tom I

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl