Radosław Kałużny. Powrót Taty. Autobiografia recenzja

Życie i kariera reprezentanta Polski

Autor: @almos ·2 minuty
2021-03-11
2 komentarze
11 Polubień
Kolejne to wspomnienia naszego przegranego życiowo reprezentacyjnego piłkarza, który po zakończeniu kariery jest biedakiem. Kałużny był przez lata reprezentantem Polski, grał w Zagłębiu Lubin i Wiśle Kraków, a potem w Niemczech. Dla mnie najciekawsze było w książce nie opisanie jego bogatej kariery piłkarskiej, ale to, jak dzieciństwo i wychowanie ukształtowało jego dalsze życie, zwłaszcza osobiste.

Mamy oto dom rodzinny, bez uczuć, za to z olbrzymią ilością przemocy: ojciec go codziennie bestialsko bije, a że jest byłym bokserem, to wie jak lać. Chłopak się buntuje, ucieka z domu, więc dostaje jeszcze większe wciry, a gdy tylko osiąga pełnoletniość, to go ojciec wyrzuca z domu. Jak się ma taki garb, to nie jest potem łatwo w życiu, i można człowieka zrozumieć, że kompletnie się gubi, gdy pojawiają się wielkie pieniądze… Sam Kałużny przyznaje, że nie umie okazywać i wyrażać uczuć, wydaje się, że nigdy nie wyrósł z fazy buntowania się, zawsze n.p. się odszczekiwał wszystkim trenerom, za co często drogo płacił.

Jego życie osobiste: pierwszą żonę (ma z nią syna), zdradzał na prawo i lewo, oskubała go do cna, wystarczy powiedzieć, że pod Chojnowem wystawił 500-metrową willę z basenem, zabrała wszystko, a chłopina musiał rozładowywać TIRy w magazynie DHL w Anglii, żeby zarobić na życie. Drugą żonę (ma z nią dwie córki) zostawił, bo się zakochał w trzeciej. Z trzecią ma córkę i klepie biedę.

Gdy czyta się o jego karierze piłkarskiej to uderzają opisy ciągłych pijaństw, nocnych imprez, gierek z trenerami: nocne przełażenie przez płot albo powrót do hotelu przez okno, a potem pójście w zaparte przed trenerem. Strasznie to dziecinne, panowie piłkarze zachowywali się jak koloniści z podstawówki, no ale może mieli zbliżoną mentalność… Myślę, że obecne pokolenie futbolistów jest już bardziej dojrzałe i świadome.

Źle mówi Kałużny o prawie wszystkich swoich trenerach, typowy przykład: „Poza kilkoma odchyleniami od normy zgrupowania u Wójcika ograniczały się do chlania”. Co ciekawe, najlepiej wspomina trenera Engela, bardzo chwali jego sposób prowadzenia kadry i odprawy przedmeczowe, no ale trudno się dziwić, był „dzieckiem” Engela, w jego kadrze rozegrał najlepsze mecze.

Książkę czyta się dobrze i szybko, ale nie jest to żadne wybitne czy przełomowe dzieło, taki ‘Spalony’ Iwana, książka bardzo podobna, wydaje się literacko i koncepcyjnie lepszy. W sumie niezłe czytadło wakacyjne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-07-24
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Radosław Kałużny. Powrót Taty. Autobiografia
Radosław Kałużny. Powrót Taty. Autobiografia
Mateusz Karoń
6/10

W reprezentacji Jerzego Engela, pierwszej która po fatalnych dla nas latach awansowała na wielki turniej, Radosław Kałużny był jednym z najbardziej cenionych piłkarzy. Nawet jeśli nigdy nie był asem t...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad 3 lata temu
Właśnie przy takich osobach, sportowcach, aktorach brakuje mi mądrych menedżerów, ich agentów,którzy by, tak pokierowali nimi, żeby w najlepszych czasach dobrze zarządzali swoim majątkiem, by potem w gorszych czasach mieli z czego żyć np. kupili 5 mieszkań na wynajem.
I tu się kłania ostatnia recenzja Johnsona na temat zarądzania pieniędzmi.
W ogóle sportowców, aktorów, artystów poza swoimi umiejętnościami, powinni uczyć zarządzania swoją karierą i pieniędzmi, powinni mieć dobrego psychologa, ale u nas tego chyba nie ma na wysokim poziomie.
Z twojej recenzji wynika, że bohaterowi przydałaby się najpierw porządna psychoterapia, żeby przepracować trudne dzieciństwo i tu się kłania jakość trenerów. Poza treningiem fizycznym powinien być porządny trening mentalny.
Zgadzam się z@LetMeRead, smutna historia.
× 2
@almos
@almos · ponad 3 lata temu
Zgadzam się, trenerzy tylko patrzyli jak gra, a nie widzieli w nim człowieka, mam nadzieję, że teraz jest lepiej...
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Smutna historia.
× 2
Radosław Kałużny. Powrót Taty. Autobiografia
Radosław Kałużny. Powrót Taty. Autobiografia
Mateusz Karoń
6/10
W reprezentacji Jerzego Engela, pierwszej która po fatalnych dla nas latach awansowała na wielki turniej, Radosław Kałużny był jednym z najbardziej cenionych piłkarzy. Nawet jeśli nigdy nie był asem t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta

Nowe recenzje

Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
Arcana
Arcana
@zakaz_czyta...:

Lubicie motyw pętli w czasie w książkach? Muszę przyznać, że do tej powieści podchodziłam z bardzo otwartą głową. Już ...

Recenzja książki Arcana
Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl