Zwiadowcy Księga 3 Ziemia skuta lodem recenzja

Willa trwają nadal i z chwili na chwilę, z tomu na tom, robią się coraz bardziej ekscytujące. Tom pokazuje przede wszystkim miłość Halta do Willa i niesamowitą przyjaźni. Podczas czytania możemy również obserwować nowe przyjaźnie, które zostają zawarte między Mistrzem Willa i jego przyjacielem oraz samym chłopakiem i córką króla. Trzeci tom czeka więc z dawką ekscytacji, taktyk, humoru, bólu, lekkiego przestrachu oraz walk na miecze i konie. Jedyną słabą stroną książki, którą można wytknąć autorowi, jest jej przewidywalność, jednak pisarz jest dopiero początkującym, a z tomu na tom widać, że się uczy, wyciąga wnioski i dwa razy nie popełnia tych samych błędów, co powoduje, że z tomu na tom jego styl pisania oraz powieść są lepsze. wszystkich czterech tomów jakie dotychczas przeczytałam ten podobał mi się najbardziej. Pamiętam, że czytając o przygodach Willa i Evenlyn wyprzedzałam swoje tempo, aby chodź na chwilę rzucić okiem na to co będzie dalej. Ten tom wydał mi się zupełnie inny niż poprzednie, gdyż główni bohaterowie są oddzieleni od siebie, a jednocześnie momentami znajdują się w podobnych niebezpieczeństwach, a nawet chwilowo w niewoli. Kiedy zakupiłam wszystkie tomy, po przeczytaniu pierwszego, nie wiedziałam co będzie dalej, więc domyślałam się, że książka będzie mogła opowiadać o przeprawie przez wielką lodową pustynię, jednak okazało się, że nazwa tomu nie wzięła się z powodu przeprawy, a państwa Skandian, które znajdowało się w zimnej i groźnej części świata do której mało kto się zapędza. Autor książki w swoim dziele zaprezentować nam chce, że z najmniej oczekiwanej strony może nadejść pomoc, gdyż nawet najokrutniejszy wojownik ma serce.