Zrodzeni z krwi recenzja

"Zrodzeni z krwi"

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·1 minuta
2021-03-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jest wiele różnych metod, by zadać komuś ból i o ile rany na ciele się wygoją, te zadane słowem już nigdy”

Tak wiem, pewnie właśnie ktoś przewraca oczami, widząc kolejną mafijną historię, napisaną przez debiutującą autorkę. Przepraszać was za to nie będę, bo ja nadal uwielbiam te gatunek, a jeśli mogę mieć, choć mały wkład w to, by dane historie trafiły do większego grona odbiorców, to z przyjemnością podejmuję się patronatu.

Gdy kilka miesięcy temu dostałam od autorki pierwsze rozdziały książki, by zapoznać się z jej stylem, wiedziałam już, że ta historia będzie mi się podobała. Zdaje sobie sprawę, że w romansach mafijnych mamy do czynienia z często powtarzanymi schematami, takimi jak aranżowane małżeństwa, jednak wszystko to, co dostajemy oprócz tego, sprawia, że dana historia potrafi się czymś wyróżnić.

„Zrodzeni z krwi” wyróżnia przede wszystkim fajny, lekki i dopracowany styl autorki, jednocześnie pomimo tej lekkości, czuć mrok, z jakim musieli zmierzyć się bohaterowie. Książkę czyta się błyskawicznie, choćby przez to, że nie jest długą historią, jednak dla mnie jest to taka długość idealna, by przeczytać ją w jeden wieczór.

Patrząc na całokształt, przyznaje, że książka zdecydowanie przypadła mi do gustu. Choć, to, w jaki sposób autorka zakończyła ten tom, mam ochotę ją udusić. Nie powiem, by moje serce dobrze zniosło taki, a nie inny rozwój sytuacji. Szczerze mówiąc, liczyłam na coś zupełnie innego, jednak żyję nadzieją, że w kolejnym tomie, dostaniemy jakieś wyjaśnienie tego wszystkiego.

Mnie osobiście debiut autorki bardzo się podobał. Fajnie było poznać tę historię z obu perspektyw, a zadziorna bohaterka i władczy mężczyzna, dodawali tej opowieści dodatkowej drapieżności. Było niebezpiecznie, zadziornie, namiętnie, ale też smutno. Nie brakowało chwil, w których miałam ochotę udusić głównego bohatera oraz takich, gdy żołądek ściskał mi się z żalu, przez to, co akurat się działo.

Całości dopełniały ciekawe postacie drugoplanowe, więc z chęcią poznam ich dalsze losy, bo tak jak wspominałam wyżej, potrzebuje odpowiedzi na to, dlaczego to wszystko skończyło się, tak, a nie inaczej. Widać, że autorka potrafi dobrze pisać i liczę na więcej książek spod jej pióra, a debiutancka powieść „Zrodzeni z krwi” z przyjemnością wam POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zrodzeni z krwi
Zrodzeni z krwi
Karolina Jurga
7.7/10
Cykl: Rodzina Castello, tom 1

Nowa seria, na którą czekało wielu miłośników wątków mafijnych! Alessia De'Luca od zawsze wiedziała, jakie prawa rządzą jej światem. Mimo że na co dzień czuje się szczęśliwa, zdaje sobie sprawę, ż...

Komentarze
Zrodzeni z krwi
Zrodzeni z krwi
Karolina Jurga
7.7/10
Cykl: Rodzina Castello, tom 1
Nowa seria, na którą czekało wielu miłośników wątków mafijnych! Alessia De'Luca od zawsze wiedziała, jakie prawa rządzą jej światem. Mimo że na co dzień czuje się szczęśliwa, zdaje sobie sprawę, ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🩸126/2023 #recenzja Hej ;-) Czy lubicie romanse mafijne? Ja uwielbiam i zupełnie nie zamierzam tego ukrywać. Dlaczego je tak bardzo cenię? To gatunek, w którym zawsze dzieje się wiele - jest niebezpi...

KD
@kd.mybooknow

Alessia ma osiemnaście lat i jest córka doradcy bossa. Jej starsza siostra od dekady jest mężatką i mieszka w Rosji. Dziewczyna wolałaby mieć zwyķle życie, ale nie narzeka. Dobrze dogadujeę z ojcem, ...

@paulaczyta @paulaczyta

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl