Nowa Mary recenzja

Zróbmy sobie klona

Autor: @milla ·2 minuty
2011-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak czulibyście się, gdyby pewnego dnia po waszym przebudzeniu okazało się, że po waszym domu spacerują obcy ludzie twierdząc, że budynek jest ich własnością a wy przenieśliście się w czasie o 80 lat? Wasz dom, na pierwszy rzut oka, wygląda dokładnie tak samo jak w chwili kiedy kładliście się do łóżka. Podejrzewam, że intruzów uznalibyście za szaleńców, którzy z niewyjaśnionych powodów wdarli się do domu i uwięzili was. Tak też uważa tytułowa bohaterka „Nowej Mary”. Pewnego dnia budzi się w łóżku i spotyka kobietę, która twierdzi, że jest jej wnuczką, jednak zanim dojdziemy do tej sceny czeka nas 112 męczących i nużących stron. Muszę jednak przyznać, że warto trochę pocierpieć i przebrnąć przez nudne momenty.

Lucy Morrigan razem ze swym chłopakiem Grayem mieszka w starym, pełnym osobliwości i tajnych przejść domu. Ściany pokrywają stare tapety, w pokojach królują antyczne meble, a witraże w szybach budują specyficzny nastrój ni to jawy, ni to snu. W tajemniczych korytarzach znajdują się skrytki, w pokojach i na strychu zalegają pamiątki przeszłości. Te wszystkie elementy sprawiają, że czytelnik momentami zapomina iż akcja powieści toczy się w XXI wieku.

Bohaterka książki bardzo pragnie mieć dziecko, niestety okazuje się to niemożliwe. Lucy będąca genetykiem postanawia połączyć dwie najważniejsze w jej życiu sprawy jakimi są posiadanie dziecka i silna, niemal obsesyjna potrzeba samorealizacji zawodowej. Niczym szalony naukowiec wykorzystuje notatki i sprzęt pozostawiony przez jej ojca w piwnicznym laboratorium. Z odnalezionego na strychu starego fartucha Lucy pobiera próbki krwi należące do jej babci. Wykorzystując DNA krewnej, kobieta tworzy zarodek, który następnie za pomocą metody in vitro umieszcza w swoim ciele. Dziecko klon rozwija się w zatrważającym tempie zagrażając życiu Lucy, która nie przewidziała jakie konsekwencje może mieć wykorzystanie materiału genetycznego dwudziestodwuletniej Mary. Jak skończy się ta zabawa w Boga?

Powieść Camille DeAngelis to połączenie powieści obyczajowej i psychologicznej, zawierającej elementy science fiction. Utwór składa się z sześciu rozdziałów podzielonych na mniejsze, niekiedy zaledwie kilkuzdaniowe części opatrzone datą, dokładną godziną i miejscem, w którym rozgrywa się dana scena czy rozmowa. Akcja nie jest ułożona chronologicznie, pojawiają się liczne retrospekcje przedstawiające życie Mary i jej bliskich z początków XIX wieku. Taki sposób prowadzenia fabuły momentami dezorientuje, zmusza do ciągłej uwagi i bacznego śledzenia losów poszczególnych postaci.

„Nowa Mary” jest książką, która spodoba się raczej niezbyt wielkiemu gronu odbiorców. Powieść nie porywa, a jedynie łagodnie i nieco ospale zmierza do końca z rzadka zaskakując zwrotami akcji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-08-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowa Mary
Nowa Mary
Camille De Angelis
5/10

Kobieta z innej epoki Oryginalna, owiana tajemniczością powieść psychologiczno-obyczajowa, opowiadająca historię, która być może niebawem nie będzie taka nierealna! Lucy, naukowiec genetyk, nie mogąc ...

Komentarze
Nowa Mary
Nowa Mary
Camille De Angelis
5/10
Kobieta z innej epoki Oryginalna, owiana tajemniczością powieść psychologiczno-obyczajowa, opowiadająca historię, która być może niebawem nie będzie taka nierealna! Lucy, naukowiec genetyk, nie mogąc ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @milla

Słowiański horror
Antologia opowiadań grozy dla miłośników słowiańskich opowieści

„Słowiański horror” to antologia dwunastu przepełnionych brutalnością i przemocą opowiadań grozy oraz sześciu wierszy, których bohaterami są słowiańskie demony i bóstwa....

Recenzja książki Słowiański horror
Zeznanie
Trzymający w napięciu thriller prawniczy

„Zeznanie”Johna Grishama to trzymający w napięciu thriller prawniczy, którego akcja toczy się w roku 2007 w niewielkim, teksańskim miasteczku Sloane. Zbliża się termin ...

Recenzja książki Zeznanie

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl