Stwórz dom dla siebie. Niezbędny poradnik współczesnego urządzania wnętrz recenzja

 Zanim Nolan przejdzie do urządzania poszczególnych pomieszczeń daje wskazówki ogólne, by każdy w oparciu o indywidualne cechy i potrzeby, stworzył portret własnego domu. Autorce nie chodziło o podanie gotowych wzorów, a pobudzenie do realizacji własnych pomysłów, stworzenia stref odpowiednio dla każdego mieszkańca domu nawet na małej przestrzeni.
 
 W przypadku tego poradnika czytelnik nie będzie zarzucony ogromnymi zdjęciami, jak płachtami rodem z wykwintnych żurnali, co nijak nie znajduje odniesienia u tych z nas, którzy mają małe mieszkanka w bloku. Dziennikarka skupia się na detalach, by przejść do większych powierzchni, przestrzegając przed zbytnim nagromadzeniem rzeczy bądź faktur, które przyczynią się jedynie do zmniejszenie pomieszczeń. Ale książka nie skupia się jedynie na zdjęciach, zawiera wiele treści, wskazówek, wypunktowań i mnóstwo małych obrazków, szczegółów, które na większych zdjęciach umknęły by naszej uwadze.
 
 To co wyróżnia akurat ten poradnik wnętrzarski wśród tylu podobnych na rynku, które miałam okazję przeglądać, jest pokazanie własnoręcznie stworzonego notatnika z pomysłami na przemyślaną przestrzeń domową. Ja zaczęłam się już w to bawić podczas pierwszej lektury pozycji Clare Nolan. Zawsze można coś zmienić, polepszyć. Ostatecznie szukam w swoim domu miejsca na ciekawe rozwiązanie (nie zwykłe, regałowe) do przechowywania książek. Szperam po czasopismach, wycinam zdjęcia lub fragmenty, podpisuje, dodaje uwagi, mam skrawki materiałów, które mogą się okazać dobre na poduszki lub być inspiracją kolorystyczną na dywanik. A potem jeszcze zrobić zdjęcia "przed" i "po" delikatnych zmianach, żeby zachować cały koncept do dokumentacji na przyszłość, gdy się zapragnie kolejnych zmian.
 
 Polecam dla każdego. Nie tylko tym, którzy urządzają się zupełnie od nowa, ale dla każdego myślącego o zmianach, nawet tych drobnych, na przykład w aranżacji jakiegoś kąta.