Ci inni za murem recenzja

Zombi!

Autor: @tylko_ksiazki_w_glowie ·2 minuty
2019-12-30
Skomentuj
1 Polubienie
          „Już jako mała dziewczynka bałam się duchów i wszelakich potworów. Moja babcia, widząc to, powtarzała mi: Nie musisz bać się zmarłych! Żywi są o wiele niebezpieczniejsi! Babcia miała rację, i to jeszcze jak!”. Chyba każdy z nas słyszał takie słowa czy to od mamy, babci, czy jeszcze od kogoś innego. Ja sama będąc młodsza wiele razy słyszałam ten zwrot, nawet będąc już starszą osobą pamiętam te słowa do dnia dzisiejszego. 
            Wielu z nas boi się tego co może nas czekać po tamtej stronie jak i również tego co może nas spotkać na ziemi. Duchy, zmory, zombi to temat przewodni wielu powieści. Można rzec, że chyba w tej materii pisarze nie mogą nas zaskoczyć. Jednak tym razem jest inaczej. Pani Marta Kruczek stworzyła coś zupełnie innego, co zaskoczy wielu czytelników. 
            Mila, która boi się wszystkiego wyjeżdża ze swoim chłopakiem i przyjaciółmi do parku rozrywki. Tylko jedna rzecz różni ten park od innych. Mieszkają w nim zombi. Nocami stają się oni bardzo niebezpieczni i zabijają kogo popadnie, później o tym nie pamiętając. Przyjaciel Mili zakochuję się w szefowej kawiarni, która znajduję się w parku. Niestety ona też jest zombi. Czy taka miłość może przetrwać pomiędzy człowiekiem a zombii? 
            Niestety podczas tego pobytu giną trzy osoby. Aby dowiedzieć się kto zabija Mila musi podjąć niebezpieczną walkę. Jednak to nie jest jej jedyny problem sama musi uważać, żeby i ona nie została zabita. Nie ufa już nikomu nawet swojemu chłopakowi. 
            Książkę zaczęłam czytać wieczorem i to był mój ogromny błąd. Bałam się czytając powieść. Tak wiem może to być śmieszne, ale boję się wszystkiego co jest związane z duchami, zombi i innymi stworami. Dlatego takie rzeczy czytam wyłącznie w ciągu dnia. Nie znoszę oglądać horrorów ponieważ później nie mogę zasnąć. Z racji tego za książkę zabrałam się następnego dnia. Na początku wydała się straszna, jedna z każdą kolejną stroną bałam się coraz mniej i czytało mi się ją bardzo przyjemnie. 
            Tym co skierowało mój wzrok, żeby pośród wielu książek wybrać akurat „Ci inni za murem” to na pewno okładka. Wydawnictwo Poligraf  wykonało bardzo dobrą pracę i stworzyło coś co bardzo mi się podoba. Tym bardziej, że jest to debiut autorki Marty Kruczek. Dzięki temu wielu czytelników będzie zaciekawionych tą nowością. 
            Ja mogę się Wam przyznać szczerzę, że książkę pochłonęłam w parę godzin. Nie mogłam się od niej oderwać. Mimo tego, że trochę mi przypomina lektury, które trzeba czytać w szkole. Dlaczego mam takie skojarzenia? Ponieważ czcionka bardzo przypomina takie książki. Jednak nie przeszkadzało mi to zupełnie w czytaniu. 
            Niestety książka ma pewne minusy. Nie wszystkie wątki są do końca wytłumaczone. O czymś się dowiadujemy później wątek jest totalnie ucięty. Czuję po przeczytaniu, że autorka powinna trochę lepiej wyjaśniać pewne kwestie. Inaczej je przytaczać. Dzięki temu czytelnik bardziej by rozumiał całą historię. 
            Zakończenie książki było największym zaskoczeniem. Nigdy w życiu nie podejrzewałabym tej osoby o popełnienie takich zbrodni. Przecież to nawet się w głowie nie mieści, ja do tej pory nie mogę się podnieść po tym wszystkim. Tak bardzo chciałabym już przeczytać kolejną cześć, bo na pewno nie można nas tak zostawić bez kolejnej książki, która by wytłumaczyła jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-09-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ci inni za murem
Ci inni za murem
Marta Kruczek
5.0/10

Główna bohaterka Mila wraz z przyjaciółmi odwiedza osobliwy park rozrywki – schowane za murami miasto zamieszkane przez zombi. Mieszkańcy dotknięci chorobą nocami stają się niesamowicie silni i nie p...

Komentarze
Ci inni za murem
Ci inni za murem
Marta Kruczek
5.0/10
Główna bohaterka Mila wraz z przyjaciółmi odwiedza osobliwy park rozrywki – schowane za murami miasto zamieszkane przez zombi. Mieszkańcy dotknięci chorobą nocami stają się niesamowicie silni i nie p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie czytajcie tego. Serio. Nie róbcie sobie krzywdy. ⠀ W dużym skrócie - istnieje w Polsce miasteczko "zombie" i grupa przyjaciół wybiera się je zwiedzić. Mamy tam nowe znajomości, morderstwa i troch...

@blackinktrio @blackinktrio

Instagramowe znajomości Jakiś czas temu koleżanka z pracy namówiła mnie do założenia konta na Instagramie. Powiedziała, że sama prowadząc fanpage na facebooku Pielęgniarka w szkole, zyskała o wiel...

@ulenstwo1990 @ulenstwo1990

Pozostałe recenzje @tylko_ksiazki_w_...

Malarz dusz
Moje najlepsze odkrycie twórczości autora!

„Dalmau poczuł dreszcz, widząc, że niektóre kobiety podnoszą niemowlaki i pokazują je gwardzistom. Starsze dzieci czepiały się wystraszone matczynych spódnic, patrzyły n...

Recenzja książki Malarz dusz
Gorsza siostra
Czy uda się uratować Idę?

„Drogę do szpitala znała na pamięć. Niby to tylko rok od postawienia Idzie diagnozy-a przecież była tu już tyle razy! Lubiła iść na piechotę ze stacji metra, z biegiem ...

Recenzja książki Gorsza siostra

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl