Zodiaki. Genokracja recenzja

Zodiaki. Genokracja - Magdalena Kucenty

Autor: @jkucner618 ·2 minuty
2021-03-09
Skomentuj
1 Polubienie
„Zodiaki. Genokracja” to fantastyka naukowa, w klimatach cyberpunku, w której ludzie na nowo uczą się żyć w świecie po groźnej epidemii o nazwie „Pandora". Skaziła ona, dosłownie wszystko oprócz tak jak wspomniałam miasta Oona, oddzielonego od Zewnętrza porządną warstwą osłony. Panuje system kastowy. Każdy ma obowiązek nosić bransolety, które są wyznacznikiem danej grupy społecznej, w zależności od metalu, z którego są wykonane. I tak począwszy od najczęściej rozpieszczonych genokratów, mających największą władzę, do zmutowanych deformantów, czyli cudownych hybryd, Magdalena Kucenty wprowadza nas do wykreowanego przez siebie biopunkowego świata. Muszę przyznać, że niektóre połączenia hybryd były wprost nieprawdopodobne, ale cieszę się, że autorce udało się mnie pozytywnie zaskoczyć.

Głównymi bohaterami książki są tytułowe zodiaki. Nie są oni zwykłymi ludźmi — zostali stworzeni w wyniku skomplikowanych badań genetycznych, takich jak wymienianie czy mieszanie genów. Wiele z nich to niekompletne, niestabilne wersje wymagające troszeczkę więcej poprawek i uwagi niż pozostałe. Nie oznacza to jednak, że zodiaki to tylko i wyłącznie szczury laboratoryjne. W czasie książki muszą radzić sobie ze swoimi złożonymi osobowościami i przerastającymi ich umiejętnościami. Nie mieli wpływu na to, kim się stali, dlatego każdy ich dramat i kryzys porusza serce, zwłaszcza fakt, że w teorii są wolni, aczkolwiek każde z nich już na zawsze przyporządkowane jest instytucji „Zodiak”, a przede wszystkim nie posiadającemu żadnych skrupułów Ojcowi.

To logiczne, że każdy zodiak przyjął imię danego gwiazdozbioru. Nie będę tu poświęcać większej uwagi na ich charakterystyce i opisie umiejętności, bo uważam, że czytelnik będzie miał większą zabawę odkrywać to wszystko samodzielnie. Najwięcej jednak mamy do czynienia z młodym Capricornem, który ma umiejętność dokładnego analizowania przyszłości, energetyczną, nieznacznie niestabilną emocjonalnie Pisces i połączonymi ze sobą bliźniętami — Gemini, starające się naprawić bałagan po swoim rodzeństwie. Musicie jednak mi uwierzyć na słowo, że autorka w każdą postać tchnęła życie i są one przedstawione w niesamowicie realny sposób.


Możecie od dziś nazywać mnie kolejnym Koziorożcem, bo idąc dedukcyjnym tokiem myślenia i dogłębną analizą okładki, liczby stron oraz rozdziałów, już od początku wiedziałam, że trzymam w rękach prawdziwy skarb. Okładka jest naprawdę bardzo piękna, kolory idealnie się kontrastują i odkąd przyszła do mnie ta książka, nie mogłam się doczekać, aż wgłębię się w tą historię.
Od razu widać, że mamy styczność z prawdziwym i godnym przeczytania dziełem, zważywszy na wątek, który nie jest jednym z tanich motywów, ciągle powtarzających się w książkach, nudząc czytelnika.

Mam mieszane uczucia do fabuły. Od pierwszych stron wrzucani jesteśmy na głęboką wodę. Nie jest to takie złe, ponieważ jeśli książka od nas w pewnym stopniu czegoś wymaga, to staje się pewnego rodzaju wyzwaniem, ale muszę przyznać
W dodatku została napisana prostym, zrozumiałym językiem. Nie sądzę, żeby ktokolwiek znalazł kłopot z ponadprzeciętnym słownictwem. Ponadto ujęło mnie to, że wszystkie zodiaki stanowiły dla siebie pewnego rodzaju rodzinę, która zawsze się wspierała albo przynajmniej próbowała. Może stosunki pomiędzy niektórymi nie były do końca zdrowe, ale pokochałam ich wszystkich. Osobiście, moją ulubioną postacią jest blond włosy chłopak, kilkakrotnie już przeze mnie wspomniany — Koziorożec.

Link do pełnej recenzji:

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zodiaki. Genokracja
Zodiaki. Genokracja
Magdalena Kucenty
6.9/10

Świat alternatywny. Bliżej nieokreślona przyszłość. Ludzie żyją w zamkniętych intrapoliach, miastach skrytych pod gargantuicznymi kopułami. Społeczeństwo jest podzielone, segregacja kastowa bazuje ...

Komentarze
Zodiaki. Genokracja
Zodiaki. Genokracja
Magdalena Kucenty
6.9/10
Świat alternatywny. Bliżej nieokreślona przyszłość. Ludzie żyją w zamkniętych intrapoliach, miastach skrytych pod gargantuicznymi kopułami. Społeczeństwo jest podzielone, segregacja kastowa bazuje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziękuję za możliwość zapoznania się ze książką, w ramach booktouru organizowanego przez Felicjadę (@Link). Magdalena Kucenty wprowadza swoich czytelników w prawdziwy postapokaliptyczny, biopunkowy ...

@Rakshell @Rakshell

"Zodiaki. Genokracja" to debiut autorki znanej głównie z opowiadań, moim zdaniem debiut bardzo udany! Świat po globalnej epidemii, w którym społeczeństwo podzielone jest na kasty, wypełniony biopunk...

@thecanaryreadss @thecanaryreadss

Pozostałe recenzje @jkucner618

Obsesja piękna. Jak kultura popularna krzywdzi dziewczynki i kobiety
Odwróć się od lustra i zamiast się w nim przeglądać, zacznij działać!

Obsesja piękna w ciągu kilku ostatnich lat rozrosła się na niezwykle szeroką skalę. Kobiety nieustannie martwią się o swój wygląd i sposób postrzegania ich ciała przez i...

Recenzja książki Obsesja piękna. Jak kultura popularna krzywdzi dziewczynki i kobiety
Zanim cię zobaczę
Bo na miłość warto zaczekać

Każdy już wie, że na miłość nie można oczekiwać, gdyż przychodzi ona niespodziewanie. Czasami mi się wydaję, że im bardziej czegoś chcemy, tym bardziej, nie możemy tego ...

Recenzja książki Zanim cię zobaczę

Nowe recenzje

Fallen Angel
Fallen Angel
@magdalenagr...:

✨✨✨✨ Recenzja ✨✨✨✨ Natalia Popławska " Fallen Angel "#2 @n_poplawska_strona_autorska Seria: NIKT Wydawnictwo: ✨✨✨✨...

Recenzja książki Fallen Angel
Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca
@aga.kusi_po...:

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i...

Recenzja książki Kawa i papieros
Jaśmina
Jakie tajemnice odkryje kraj Orientu
@agaczarujee:

Sięgając po książkę zatracamy się w początkach XIX wieku gdzie urzęduje szlachta. Poznajemy tam barona Wigurę i jego có...

Recenzja książki Jaśmina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl