B@jki recenzja

Znane baśnie w nowoczesnej odsłonie

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2022-02-04
Skomentuj
16 Polubień
Jak wynika z mojego czytelniczego doświadczenia, korzystanie z motywów klasycznych baśni, by je uwspółcześnić lub nadać indywidualny, autorski charakter, jest całkiem dobrym pomysłem. Kiedy dodatkowo połączy się to z poczuciem humoru i znajomością dziecięcych zachowań, powstają „B@jki”. Marcin Pałasz jest jednym z moich ulubionych pisarzy tworzących dla młodszego pokolenia.

Książka, którą miałam okazję wysłuchać w formie audiobooka, zawiera pięć interpretacji najbardziej znanych baśni i legend. Ich tytuły najwyraźniej pokazują, o które historie chodzi: „Złota rybka”, „Zielony kapturek”, „Baba Dżaga”, „Smok podwawelski”, „Królewna śmieszka”. Klasyczne motywy zostały tutaj uwspółcześnione, a oceny bohaterów wywrócone do góry nogami. Okazuje się, że smok wawelski zawsze był wegetarianinem, a to podstępny Szewczyk Dratewka przypiął mu łatkę okrutnego potwora. Z kolei Baba Jaga nie zrobiła nigdy nikomu krzywdy, tylko Jaś i Małgosia zdemolowali jej chatkę, dostali halucynacji od magicznych ziół i tak przyczynili się do złej sławy czarownicy, ciągnącej się za nią przez wieki. Natomiast Królewna Śmieszka nieustannie żartuje sobie z wszystkich wokół, nie rozumiejąc, że rani ich i krzywdzi.

Baśnie Marcina Pałasza mają szczęśliwe zakończenia, bo nawet złe postacie odnajdują sposób na szczęście w czynieniu dobra. Świadczą o wielkiej kreatywności autora, są zabawne i nowoczesne. Korzystają z motywów, które są znane wszystkim dzieciom, a przy tym pokazują, jak można się z nimi bawić, wymyślać alternatywne zakończenia. Zachęcają do patrzenia na świat z różnych punktów widzenia.

To, co jest w nich jednak najbardziej atrakcyjne, to potężna dawka humoru. Marcin Pałasz pisze z lekkością i niezwykłym wyczuciem komizmu. Dialogi robaka ze złotą rybką, czy scena próby schwytania smoka wawelskiego w lesie to po prostu eksplozje dowcipu, które doceni także młody czytelnik.

Poza tym Jacek Kawalec, który, za sprawą niedawnego dołączenia do Budki Suflera jako wokalista, okazał się człowiekiem wielu talentów, sprawdza się również jako lektor. Czyta z zaangażowaniem, modulując głos i dzieląc tekst na role. Wyśmienicie radzi sobie z interpretacją utworów. Drugoplanowe efekty dźwiękowe dodatkowo budują nastrój.

Poznałam już książki dla dzieci i dorosłych, które wykorzystują baśniowe motywy we współczesności. To zawsze były udane publikacje. Nie inaczej jest w przypadku „B@jek” Marcina Pałasza, gdzie moralizatorskie, pouczające tony odeszły na bok, ukryły się w cieniu komizmu. Co nie znaczy, że ich nie ma, trzeba tylko uważniej poszukać, kiedy tylko uda się otrzeć łzy radości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-04
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
B@jki
2 wydania
B@jki
Marcin Pałasz
9.3/10

Takich bajek jeszcze nie czytaliście! Zabawne, przewrotne, nieco zwariowane i bardzo nowoczesne – bajki dla dzieciaków XXI wieku. Tutaj Smok Wawelski ma swój telefon komórkowy, a dziewczynka w zielon...

Komentarze
B@jki
2 wydania
B@jki
Marcin Pałasz
9.3/10
Takich bajek jeszcze nie czytaliście! Zabawne, przewrotne, nieco zwariowane i bardzo nowoczesne – bajki dla dzieciaków XXI wieku. Tutaj Smok Wawelski ma swój telefon komórkowy, a dziewczynka w zielon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy lubicie klasyczne bajki, które są znane wszystkim od pokoleń? A może wolicie bardziej nowoczesną literaturę jeżeli chodzi o dział dziecięcy? Wiecie co? Dzisiaj mam dla Was połączenie obu tych rzec...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Krew
Od okropieństwa do okropieństwa
@almos:

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czy...

Recenzja książki Krew
Zaśnieżeni
Zaśnieżeni
@meryluczyte...:

"Zaśnieżeni" Catherine Walsh to powieść, którą zaczęłam czytać w odpowiednim momencie i na pewno sprzyjające okolicznoś...

Recenzja książki Zaśnieżeni
Toksyczne układy
Toksyczne układy
@ladybird_czyta:

Kiedy najbliższym zagraża niebezpieczeństwo, człowiek jest w stanie zrobić absolutnie wszystko, by ich chronić. Zgodzis...

Recenzja książki Toksyczne układy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl