Znam twoją tajemnicę recenzja

Znam Twoją tajemnicę

Autor: @magdag1008 ·2 minuty
2021-09-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Poznajemy małego Leosia, którego zostawiła matka. Łucja, matka chłopca była tancerka baletową. Odnosiła ogromne sukcesy, aż do dnia kiedy wypadek zmienił wszystko. Wraz z mężem Edwardem zaciąga kredyt, żeby opłacić rehabilitację. Chciała za wszelką cenę wrócić do dawnej sprawności. Kiedy tylko staje na nogach wyjeżdża do Niemiec, gdzie chce zapracować na spłatę długów. Łucja wyjeżdża zostawiając swojego 8-letniego synka. Dała Leosiowi kalendarz. Kazała mu odrywać po kartce, powiedziała mu, że jak już wszystkie kartki zerwie ona wróci. Dziecko czekało, odrywało i liczyło te kartki a ona oczywiście nie wróciła, zostawiła syna i męża.

W tym samym czasie poznajemy dorosłego już Leona. Jest przystojnym i atrakcyjnym młodym mężczyzną, który jest wypełniony złością, żalem i nienawiścią do wszystkich kobiet na świecie. Leon jest z zawodu prawnikiem, ale nie praktykującym. Wraz z przyjacielem zakładają firmę detektywistyczną, gdzie Leon po jakimś czasie jest tylko cichym wspólnikiem. Sam zakłada swoją własną firmę, w której wykorzystuje swój nienaganny wygląd i nienawiść do płci pięknej. Na czym polega jego praca? Dostaje zlecenie, żeby zdobyć dowody niewierności czyjejś żony, chodzi o zdjęcia czy filmiki. Krótko mówiąc rozbija małżeństwa. Leon jest najlepszy w swoim fachu, angażuje się w swoje zadania w każdym calu, zarówno psychicznie jak i fizycznie. Pewnego dnia na jego drodze staje Nina. Jak się potem okaże przysporzy ona Leonowi trochę problemów.

Jak Leoś poradził sobie z odejściem matki? Jak wydarzenia z dzieciństwa wpłynęły na dorosłego Leona?

Książka przyciągnela mnie opisem i okładką. To nie jest taka historia, na jaką wygląda. Byłam pewna, że na kartkach tej książki będzie opisany jakiś gorący romans ze łzawą historią w tle. A tu taka niespodzianka.

Zakrzewska opowiada nam historię dwutorowo. Dzięki temu bliżej poznajemy postać Leona, poprzez poznanie krzywd jakie doznał mały Leoś. Rozdziały są krótkie, tekst napisany prostym językiem, dzięki temu czyta się ją przyjemnie. Do tego wszystkiego spora dawka seksu, który podany jest ze smakiem. To nie jest typowy erotyk. Raczej książka obyczajowa z wątkiem erotycznym i psychologicznym.

Książka ma doskonale skonstruowaną fabułę, która wciąga i wzrusza. To opowieść o cienkiej granicy pomiędzy miłością a nienawiścią. O samotności, demonach z przeszłości, które niszczą wszystko, co piękne i dobre. To książka o tęsknocie za matką, o probie pogodzenia się z przeszłością, wspomnieniach, traumie z dzieciństwa, rozstaniu, nienawiści do kobiet i namiętności. Książka skłaniająca do refleksji. Z czystym sumieniem polecam 😊

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znam twoją tajemnicę
Znam twoją tajemnicę
Agnieszka Zakrzewska
7.5/10

Mroczna miłość, kłamstwa i samotność. Czy nienawiść może być lekiem na traumy przeszłości? Leo zdaje się mieć idealne życie: luksusowy apartament, najdroższe auta, garnitury szyte na miarę i niezwykl...

Komentarze
Znam twoją tajemnicę
Znam twoją tajemnicę
Agnieszka Zakrzewska
7.5/10
Mroczna miłość, kłamstwa i samotność. Czy nienawiść może być lekiem na traumy przeszłości? Leo zdaje się mieć idealne życie: luksusowy apartament, najdroższe auta, garnitury szyte na miarę i niezwykl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Okładka: Przykuwa wzrok, bardzo ciekawa. Opis z tyłu intrygujący i zachęcający do sięgnięcia po nią. Jeśli zestawimy to z pierwszą stroną książki, gdzie widnieje obietnica „Ta opowieść to prawdziwy r...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Pozostałe recenzje @magdag1008

Eutymia
Eutymia

Często macie tak, że czytacie serię nie od początku? Kiedy dostałam do recenzji ,,Eutymię" nie miałam pojęcia, że to drugi tom. W zasadzie nie przeszkadzał mi ten fakt, ...

Recenzja książki Eutymia
Mroczne serce. Darkness
Mroczne serce. Darkness

Lubicie książki o motocyklistach? Powiem Wam, że nie przeczytałam ich dużo, ale lubię ich klimat, taki szorstki, niebezpieczny, a tym samym pełen emocji. Właśnie takie j...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl