Złoty Most recenzja

Złoty most

Autor: @ciarolka ·3 minuty
2013-10-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Magiczna gondola czyli pierwsza część serii podbiła moje serce. Cały czas pamiętam emocje jakie towarzyszyły mi podczas lektury. Na szczęście czytałam ją na feriach zimowych i mogłam się w niej zatopić. Z niecierpliwością czekałam na premierę Złotego mostu, a wraz z nią na powtórkę z rozrywki;)

Od wydarzeń rozgrywającej się w poprzedniej części minął rok. Anna jest w trakcie egzaminów maturalnych. Do szczęścia nic jej nie brakuje - ma wspaniałych rodziców oraz chłopaka Sebastiana, z którym bardzo często się spotyka raz u niej we Frankfurcie, a raz u niego - w Wenecji. Dziewczyna stała się pełnoprawnym Obrońcą Czasu i co rusz wyrusza w misje do przeszłości, aby przyszłość nie uległa zmianie.

Pewnego dnia otrzymuje wiadomość, w której dowiaduje się, że ma pomóc Sebastianowi w niebezpiecznej misji. Chłopak wyruszył tam już jakiś czas wcześniej, a Anna ma do niego tylko dołączyć. Przenosi się do pięknego Paryża z XVII wieku i jak zwykle okazuje się, że sprawy bardzo się pokomplikowały. Sebastiano stracił pamięć i posiada nową tożsamość - to muszkieter/ochroniarz kardynała Richelieu, znanego nam z lekcji historii. Anna nie dość, że musi sprawić, żeby ukochany przypomniał ją sobie, to jeszcze na jej barkach spoczęło doprowadzenie misji do końca. A stawka jest bardzo wysoka, gdyż w razie niepowodzenia Paryż w XXI będzie wyglądał całkowicie inaczej niż teraz...

Złoty most to powieść bardzo podobna do swej poprzedniczki. Jeśli czytaliście Magiczną gondolę to zapewne domyślacie się, że siedemnastowieczny Paryż został ukazany tu ze wszystkimi detalami. Nie da się nie zakochać w tym mieście - w tych zaułkach, uliczkach, pałacach, strojach i zwyczajach. Wszystkie te elementy zostały zręcznie wplecione w fabułę, dzięki czemu nie miałam poczucia przesytu i wrażenia czytania podręcznika z historii sztuki.

Kolejnym podobieństwem do Magicznej gondoli są bohaterowie, mam tu głównie na myśli nowe postaci, które Anna poznała po przeniesieniu się kilka stuleci wstecz. Cecile czyli nowoczesna przepiękna aktorka po kryjomu pisząca własną sztukę teatralną i oczarowująca każdego mężczyznę, którego spotka, Philippe - zakochany bez pamięci w Cecile syn krawca czy Marie - księżna, przyjaciółka królowej Francji. To postaci bardzo wyraziste i charakterystyczne, na pewno pozostaną na długo w mojej pamięci.

Spodobało mi się także, że na początku książki przypomniane są zasady podróżowania w czasie i pokrótce fabuła poprzedniej części. Dzięki temu wszystko sobie odświeżyłam.

Anna to wciąż świetna dziewczyna - zaradna i odważna. Jest typowym człowiekiem z XXI wieku uzależnionym od Wikipedii, Facebooka, telefonu, prysznica i innych dobrodziejstw, dlatego często w sytuacjach nietypowych, w których musiała sobie jakoś poradzić, na mojej twarzy pojawiał się uśmiech.

" - Czy mogę użyć reszty tego mydła, jak skończymy z twoimi włosami?
- Oczywiście. I wody też. Możesz się wykąpać zaraz po mnie.
- Nie mam żadnego robactwa ani chorób.
- Dziękuję, chętnie skorzystam z twojej propozycji.
Inaczej to wszystko trwałoby zbyt długo, a poza tym bywają gorze rzeczy niż zużyta woda do kąpieli. Na przykład smród jak ze starej frytkownicy."

Moje ogólne wrażenia po lekturze powieści są jak najbardziej pozytywne, choć to Magiczna gondola jest moją ulubioną. Motyw z utratą pamięci przez Sebastiana jest dla mnie trochę oklepany, bo spotkałam się z nim w innych książkach, dlatego myślę, że autorka mogła wymyślić coś bardziej oryginalnego.

Książkę czytało mi się z przyjemnością, spędziłam z nią mnóstwo zabawnych chwil. Dlatego wszystkim fanom twórczości Evy Voller oraz tym, którzy jeszcze nie czytali tej serii z czystym sumieniem mogę polecić. Jeśli chcielibyście się przenieść w czasie, ale tego nie potraficie, to lektura tej powieści na pewno Wam to ułatwi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-10-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złoty Most
Złoty Most
Eva Voeller
8.9/10

Współczesna dziewczyna. Przystojny młodzieniec. Pełen przepychu Paryż. Intryga na szczytach władzy. Historia poza czasem. Odkąd Anna dołączyła do tajnego grona podróżników w czasie, przygoda goni przy...

Komentarze
Złoty Most
Złoty Most
Eva Voeller
8.9/10
Współczesna dziewczyna. Przystojny młodzieniec. Pełen przepychu Paryż. Intryga na szczytach władzy. Historia poza czasem. Odkąd Anna dołączyła do tajnego grona podróżników w czasie, przygoda goni przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anna po przygodach w Wenecji oficjalnie dołączyła do grona podróżników w czasie. Jej życie zostało ubarwione niesamowitymi przygodami w historii tego malowniczego kraju. Wszystko szło dobrze. Do czasu...

@Black_Vampire @Black_Vampire

„Pokuta i żal to dwie różne rzeczy, jedno bez drugiego jest niewiele warte.” Gdy jesteś podróżnikiem w czasie nigdy nie wiesz kiedy będziesz musiał wyruszyć w przeszłość z kolejnym zadaniem. Nie wies...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @ciarolka

Tajemnica diabelskiego kręgu
Tajemnica Diabelskiego Kręgu

Tak jak większość tu obecnych częściej sięgam po literaturę zagraniczną niż polską. Nie wiem z czego to wynika, podejrzewam że z tego, iż trudno jest mi znaleźć naprawdę ...

Recenzja książki Tajemnica diabelskiego kręgu
Mechaniczne pająki
Mechaniczne pająki

Corina Bomann to niemiecka autorka książek fantastycznych i historycznych dla młodzieży. W Polsce jest znana, oprócz Mechanicznych pająków, z powieści Wyspa motyli, która...

Recenzja książki Mechaniczne pająki

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl