Złota klatka recenzja

Złota klatka

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2024-10-02
Skomentuj
2 Polubienia
Obawiacie się czasami kontynuacji powieści? Ja tak, bo często jest tak, że na pierwszy tom był pomysł i wykonanie wyszło super, ale dalej jest już fabuła ciągnięta na siłę. Są też serie wielotomowe, które trzymają poziom z każdym tomem, a niekiedy nawet i z każdym kolejnym jest coraz lepiej, bo autor rozwija swój warsztat. No i są też oczywiście sinusoidy, z którymi osobiście mam relacje często skomplikowane przez to, że jedne tomy są genialne, a inne po prostu najchętniej wyrzuciłoby się przez okno...

No i właśnie dzisiaj na tapecie pojawia się druga część "The Prison Healer", która była absolutnie świetna i niezaprzeczalnie postawiła bardzo wysoko poprzeczkę. Czy "Złota klatka" jej dorównuje?

Główna bohaterka Kiva, znana już czytelnikom z pierwszej części tym razem ponownie znajduje się w klatce. Zamienia jedno więzienie na inne. I choć mogłoby się wydawać, że przecież teraz będzie przebywać w pałacu, to nie jest to wcale wolność. Bohaterka jest też znana jako osoba, która przez lata próbowała się wyrwać i wrócić do rodziny tylko jej oczekiwania brutalnie zbijają się z rzeczywistością i nawet członkowie jej rodziny mają przed nią tajemnice. Dlaczego?

W tym tomie autorka postawiła na relacje. Kiva nadal jest tą osobą, która marzy o zemście i jej życie wcale nie staje się łatwiejsze, a wszelkiego rodzaju wyzwania przed nią stawiane są coraz trudniejsze mimo, że wydawało się jej, że już poprzednich nie powinna przetrwać. Mamy więc, jako czytelnicy, przed oczami bardzo silną bohaterkę, której przeszłość będzie dokuczać jeszcze długo i wcale nie pomoże w utrzymywaniu przyjaźni, czy może nawet miłości.

Co istotne, tym razem akcja bardzo zwolniła i dla niektórych to może być wada. Dla mnie jest, bo autorka przyzwyczaiła do tempa wręcz momentami zapierającego dech w piersiach, po czym tutaj już bardziej wchodzimy na grunt obyczajowy między bohaterami. Ma to jednak pewien sens, który z każdą stroną zaczyna się czuć, a na koniec czytelnik dostaje takiego kopa, że najchętniej zasiadłby od razu do czytania trzeciego tomu.

Mimo, że to w teorii młodzieżówka, to myślę, że każdy miłośnik gatunku znajdzie tu coś dla siebie i z przyjemnością wsiąknie w wykreowany przez Noni świat. Nie pozostaje nic więcej niż czkać na kolejną część z niecierpliwością...

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Must Read.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złota klatka
Złota klatka
Lynette Noni
8.8/10
Cykl: The Prison Healer, tom 2

,,The Prison Healer. Tom II. Złota klatka” to kontynuacja mrocznej i zagadkowej trylogii Lynette Noni, która w mistrzowski sposób buduje napięcie i zaskakuje czytelnika genialnymi plot twistami! TH...

Komentarze
Złota klatka
Złota klatka
Lynette Noni
8.8/10
Cykl: The Prison Healer, tom 2
,,The Prison Healer. Tom II. Złota klatka” to kontynuacja mrocznej i zagadkowej trylogii Lynette Noni, która w mistrzowski sposób buduje napięcie i zaskakuje czytelnika genialnymi plot twistami! TH...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Może pamiętacie mój zachwyt nad pierwszym tomem? Drugi mnie nie zawiódł w żadnym stopniu! Ileż tu się działo! Tajemnice, intrygi, niebezpieczeństwo zbliżające się do Kivy a także rozwijające się ucz...

@candyniunia @candyniunia

"Byli kim byli - Jarenem i Kivą, dwojgiem ludzi połączonych ze sobą na dobre i na złe. Kiva nie musiała się nad tym zastanawiać. Nawet nie mogła jeśli chciała pozostać przy zdrowych zmysłach. Jej pla...

@daria.ilovebooks26 @daria.ilovebooks26

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl