Kameleon recenzja

Złodziej, który skradł moje serce!

Autor: @czytanie.na.platanie ·2 minuty
2024-05-16
Skomentuj
6 Polubień
Uwielbiam powieści Marka Stelara zarówno w odsłonie typowo kryminalnej, jak i komediowej, co głoszę wszem wobec od wielu lat namawiając Was do poznawania Jego twórczości. I nikt dotychczas nie zgłaszał reklamacji. Znakomicie bawiłam się towarzysząc Miśkowi i Szwagrowi w przezabawnym cyklu „Góra kłopotów”, a po przeczytaniu opisu najnowszej humorystycznej powieści „Kameleon” wiedziałam, że i z Mikołajem Borzymem bardzo się polubimy.

I co z tego, że jest on bohaterem negatywnym? Są tacy, do których po prostu pała się sympatią od pierwszych słów i nic tego nie zmieni. Szczególnie gdy jest to osobnik, owszem parający się złodziejstwem, ale uprawiający swój zawód z prawdziwą klasą, ba, wręcz z wirtuozerią. Kieruje się on bowiem zasadami wpajanymi przez Tatkę (wszak to rodzinny interes),mimo że te doprowadziły rodzicieli wprost za mury więzienia. Mikołajowi wychodzą jednak najczęściej na dobre, najczęściej, bo naszego złodzieja poznajemy podczas pobytu na egzotycznej plaży, o której marzy również goszcząc w miejscu przymusowego odosobnienia.

Bohater zwraca się wprost do czytelnika zmniejszając dystans na tyle, że miałam poczucie, jakby dobry i lubiany znajomy opowiadał mi niesamowitą historię, w której wir wpadł zupełnie niechcący i przypadkowo. Ale czy rzeczywiście? Dlaczego drobnym, choć zdolnym złodziejem "nienachalnej urody" nagle zaczynają interesować się służby bezpieczeństwa, wywiad chiński i rosyjski, a nawet brat jego współpracowniczki Oleny (nie w taki sposób, o jakim myślicie 😉) a na jego drodze trup ściele się gęsto?

W tej historii nie każdy okaże się tym, za kogo się podaje, a stawka w grze będzie wysoka. Kto ostatecznie będzie górą w tej komedii pomyłek i kłamstw?

Autorowi, na wzór swoich kryminalnych powieści i tutaj udało się stworzyć niebanalną, zaskakującą i spójną fabułę, której dynamika i żywe, naturalne dialogi, nie pozwalają odłożyć powieści do ostatniego słowa. Tym bardziej że bohater porywa swoją opowieścią okazując się gawędziarzem równie zdolnym, jak złodziejem i graczem w tej zagmatwanej grze, a jego lekki i humorystyczny styl sprawia, że uśmiech nie schodzi z ust podczas czytania. Co może jedynie smucić? Że powieść wydaje się kompletna, co może sugerować, że z Mikołajem nie spotkamy się ponownie, choć przyznam, że wierząc w inwencję twórczą Autora liczę na to, że nas zaskoczy.

Polecam Wam gorąco tę lekką, komfortową, zabawną i inteligentną rozrywkę, której wisienką na torcie jest budząca ciepło na serduchu przyjaźń pomiędzy człowiekiem i psem. I jak można byłoby nie pokochać tego sympatycznego złodzieja?

A na koniec zastanówmy się, czy złodziejstwo popłaca? Nawet jeśli po lekturze tej powieści dojdziecie do takiego wniosku, to pamiętajcie, że Wy nie macie Tatki, który służyłby Wam złotymi radami i na którego błędach w tym fachu moglibyście się uczyć. No, chyba że macie?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-07
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kameleon
Kameleon
Marek Stelar
7.7/10

Mikołaj Borzym jest złodziejem w drugim pokoleniu, w dodatku mistrzem w swoim fachu, choć na mistrza zdecydowanie nie wygląda. To właśnie sprawia, że razem ze swoją udającą sprzątaczkę współpracownic...

Komentarze
Kameleon
Kameleon
Marek Stelar
7.7/10
Mikołaj Borzym jest złodziejem w drugim pokoleniu, w dodatku mistrzem w swoim fachu, choć na mistrza zdecydowanie nie wygląda. To właśnie sprawia, że razem ze swoją udającą sprzątaczkę współpracownic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mikołaj Borzym jest czyścicielem. Czyści bogate domy z wartościowych rzeczy. Jest mistrzem w swojej pracy. Jego ofiary o tym, że zostały okradzione dowiadują się czasami po miesiącach, czasami po lat...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

„Kameleon” autorstwa Marka Stelara to komedia kryminalna, która wciąga czytelnika od pierwszej strony. Powieść oferuje pełną intryg i zwrotów akcji historię złodzieja, który sam pada ofiarą kradzieży...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Kairos
Fenomenalne zakończenie trylogii greckiej!

Maciej Siembieda jest jednym z tych rodzimych autorów, po których książki sięgam w ciemno, licząc na wielowymiarowe powieści pełne zwrotów akcji, historycznych zawirowań...

Recenzja książki Kairos
Niepodległość
Wyjątkowy cykl kryminalny z Hiszpanią i klasyką literatury w tle

Z przyjemnością wróciłam do Hiszpanii wraz z drugą częścią wyjątkowego cyklu kryminalnego „Terra Alta” zatytułowaną „Niepodległość”. Cyklu znakomitego pod wieloma względ...

Recenzja książki Niepodległość

Nowe recenzje

Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl